KE oceni rozwiązania przyjęte na czas pandemii
Komisja wolności obywatelskich Parlamentu Europejskiego (LIBE) wezwała we wtorek Komisję Europejską do oceny przyjętych przez niektóre stolice na czas pandemii rozwiązań nadzwyczajnych pod kątem ich wpływu na prawa i wolności obywateli
Europosłowie przy 50 głosach za, 11 głosach przeciw i trzech wstrzymujących się poparli projekt rezolucji, która mówi o stanie europejskich wartości w kontekście środków krajowych podjętych w celu przeciwdziałania Covid-19.
W tekście podkreślono, że krajowe środki nadzwyczajne stwarzają „ryzyko nadużycia władzy”, i wskazano, że wszelkie rozwiązania wpływające na demokrację, praworządność i prawa podstawowe muszą być niezbędne, proporcjonalne i ograniczone w czasie.
Nasze przesłanie jest takie: nawet w czasach kryzysu nie ma miejsca na kompromisy, jeśli chodzi o demokrację, prawa podstawowe i praworządność. Musimy stać na straży naszych wspólnych wartości i zawsze gwarantować odpowiednią kontrolę parlamentarną i sądową - podkreślił szef komisji wolności obywatelskich PE Juan Fernando Lopez Aguilar (Socjaliści i Demokraci).
Komisja LIBE wezwała rządy do rozważenia zniesienia stanów wyjątkowych lub przynajmniej do jasnego zdefiniowania delegowania uprawnień na kierownictwo władzy wykonawczej, a także zapewnienia odpowiednich kontroli oraz równowagi parlamentarnej i sądowej.
Europosłowie zwrócili się ponadto do Komisji Europejskiej o przeprowadzenie oceny środków wprowadzanych w ramach „pierwszej fali”. Ocena ta miałaby wykraczać poza wstępne uwagi zawarte w pierwszym rocznym raporcie na temat praworządności w UE.
Projekt sprawozdania wskazuje, że kraje UE muszą „zachować jak największą powściągliwość” przy ograniczaniu swobody przemieszczania się, zwłaszcza w odniesieniu do prawa do życia rodzinnego. Komisja Europejska - zdaniem deputowanych - powinna kontrolować stosowanie przepisów odnoszących się do strefy Schengen.
Europosłowie ostrzegli przed nieuzasadnionym ograniczaniem wolności zgromadzeń i zmianami w ustawodawstwie, gdy obywatele nie mogą protestować. W tym kontekście zwrócono uwagę na potrzebę zagwarantowania wolnych i uczciwych wyborów.
Eurodeputowani poruszyli też problem dezinformacji, wskazując, że poza tym, że zagraża ona zdrowiu obywateli i ich zaufaniu do instytucji publicznych, to jest też wykorzystywana jako pretekst do ograniczania wolności słowa. Komisja LIBE uważa, że najlepszym sposobem rozwiązania tego problemu jest wspieranie niezależnego dziennikarstwa i pluralizmu mediów (w tym poprzez przejrzysty przydział środków dla mediów), a także poprawa warunków pracy dziennikarzy.
W tekście zaznaczono ponadto, że dezinformacja stygmatyzuje migrantów i nasiliła dyskryminację, rasizm, ksenofobię oraz mowę nienawiści wobec osób niepełnosprawnych, osób ubiegających się o azyl i uchodźców, osób pochodzenia romskiego i osób LGBTI+.
Projekt rezolucji wskazuje ponadto, że państwa członkowskie powinny zagwarantować prawo do nauki, zapewniając ciągłość zajęć i dostęp do nich dla uczniów.
Cały Parlament Europejski ma głosować nad tym sprawozdaniem podczas sesji plenarnej, która ma się odbyć w dniach 11-13 listopada.
Czytaj też: COVID-19. Polska na 11. miejscu w Europie w liczbie zakażeń
PAP/KG