Niedzielski: od dzisiaj nowa strategia walki z pandemią
Od wtorku dostępna jest na stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia trzecia edycja strategii walki z pandemią - poinformował podczas wtorkowego briefingu szef resortu zdrowia Adam Niedzielski.
Minister zdrowia odniósł się także do danych dotyczących liczby zakażeń. Wskazywał, że w ubiegłym tygodniu przyrost zakażeń raportowanych we wtorek był znacząco wyższy (ponad 60 proc. więcej) niż w poniedziałek, natomiast w tym tygodniu ten przyrost jest niewielki (ok. 10 proc.).
Szef MZ dodał, że również liczba zleceń na wykonanie testu przez lekarzy POZ nie wzrosła tak znacząco jak miało to miejsce w poprzednio. Niedzielski zaznaczył, że dotąd liczba zleceń na wykonanie testów w poniedziałek podwajała się w stosunku do poniedziałku z poprzedniego tygodnia, do czego - jak mówił - nie doszło w tym tygodniu.
Te dane - ocenił minister zdrowia - wskazują na „pewne wyhamowanie pandemii”. Dodał, że rząd szczególnie monitoruje 7-dniowy cykl rozwoju pandemii, żeby na tej podstawie analizować jej przebieg w Polsce.
„Pojawia się szansa, pojawia się nadzieja na wyhamowanie pandemii, i teraz bardzo wiele zależy od nas, od naszej codziennej postawy, od tego czy będziemy pilnowali tych podstawowych zasad współżycia społecznego, (…) bo chodzi o to, żeby zachować dystans, chodzić w maseczce i oczywiście dezynfekować ręce” - apelował minister zdrowia.
Podkreślił, że ostatnie dane obligują do „postawy jeszcze większej odpowiedzialności”. „Bo to jest walka, którą wygramy właśnie dzięki naszej postawie, którą możemy wygrać tylko i wyłącznie dzięki wspólnemu poczuciu odpowiedzialności” - dodał Niedzielski.
Do tych 35 tys. łóżek covidowych, które są organizowane w tradycyjnych szpitalach, mamy nadzieję, że do końca listopada dojdzie ok. 5,5 tys. łóżek w szpitalach tymczasowych, których teraz powstaje 18 w całej Polsce. Dziś w nocy zostały zmienione przepisy. Do tej pory ponad 30 tys. osób z personelu medycznego przebywało w kwarantannie. Po tej decyzji personel medyczny nie będzie podlegał kwarantannie, dzięki wykonywaniu codziennych testów antygenowych. W przyszłym tygodniu do Sejmu trafi kolejna nowelizacja, dzięki której zostaną uproszczone warunki dla osób spoza Unii Europejskiej, z personelu medycznego, które będą chciały podejmować pracę w Polsce. Dzięki temu lekarz w ciągu 2-3 tygodni otrzyma decyzję - powiedział Michał Dworczyk, szef KPRM.
W Małopolsce będziemy testowali system opieki domowej nad pacjentem covidowym z użyciem pulsoksymetru; będziemy to rozwiązanie chcieli rozszerzyć na cały kraj - powiedział we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski.
Szef resortu zdrowia powiedział, że obok systemu izolatoriów rząd chce wprowadzić system opieki domowej nad pacjentami covidowymi. Poinformował, że w Małopolsce zostanie przeprowadzony pilotaż wykorzystania w tym celu pulsoksymetru. Jak mówił, urządzenie to „razem z telefonem z odpowiednią aplikacją będzie zestawem pozwalającym na prowadzenie opieki nad pacjentem”.
Niedzielski zaznaczył, że pulsoksymetr mierzy poziom natlenienia krwi, który „jest podstawowym parametrem pozwalającym określić, czy pacjent znajduje się w stanie zagrożenia, czy wymaga interwencji”.
„Istotą użycia tego narzędzia jest monitorowanie pacjenta, żeby w odpowiednim momencie wychwycić chwilę, kiedy pacjent potrzebuje już nie opieki domowej, ale opieki o bardziej intensywnym charakterze” - powiedział Niedzielski.
„W Małopolsce będziemy testowali to rozwiązanie. Do Małopolski już trafiło 1500 pulsoksymetrów, one będą dystrybułowane poprzez Pocztę Polską do osób (z dodatnim wynikiem na obecność koronawirusa - PAP) wskazywanych przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej” - powiedział szef MZ.
Zaznaczył, że po przeprowadzeniu pilotażu w Małopolsce rząd chce to rozwiązanie rozszerzyć na cały kraj. Jak mówił, dane z pulsoksymetrów i aplikacji będą przesyłane poprzez telefon do centrum monitorowania, które powstanie „być może centralnie”, w którym będzie zespół złożony z lekarza i personelu pomocniczego.
„W przypadku odchylenia odczytu z tego urządzenia - a będziemy prosili, aby te odczyty były robione co trzy godziny - można było reagować, skontaktować się z pacjentem, potwierdzić ryzyko, które jest sygnalizowane elektronicznie i oczywiście wprowadzić takiego pacjenta do systemu lecznictwa covidowego” - powiedział Niedzielski.
CZYTAJ TEŻ: Nowe technologie w walce z COVID-19, czyli pulsoksymetr
Relacja: