Litwa kupi od USA cztery śmigłowce Black Hawk
Litwa podpisała w piątek umowę ze Stanami Zjednoczonymi na zakup czterech wielozdaniowych śmigłowców Black Hawk, które zastąpią wykorzystywane dotychczas w litewskiej armii radzieckie Mi-8 – poinformował litewski resort obrony
Czytaj też: Pięć Black Hawków z Mielca dostarczonych na Filipiny
Umowę podpisali przebywający z wizytą w Waszyngtonie minister obrony Litwy Raimundas Karoblis i pełniący obowiązki ministra obrony USA Christopher Miller.
Zgodnie z porozumieniem, w ciągu pięciu lat Litwa zapłaci za śmigłowce 213 mln dolarów. Rząd amerykański również przyznał wsparcie finansowe na realizację tego projektu – 30 mln dolarów. Pierwsze śmigłowce mają dotrzeć na Litwę pod koniec 2024 roku, a wraz z nimi dodatkowy sprzęt, części zamienne oraz pakiet szkoleń, prac remontowych i usług logistycznych.
Początkowo Litwa planowała nabycie sześciu maszyn. Jednakże w trakcie negocjacji zdecydowano się na zakup czterech. Kolejne dwie Litwa będzie mogła nabyć w przyszłości.
Czytaj też: Polscy specialsi odebrali Black Hawki
Minister Karoblis nabycie śmigłowców bojowych Black Hawk nazwał „jednym z najważniejszych elementów modernizacji i umacniania Wojska Litewskiego oraz skokiem jakościowym w zaopatrywaniu wojska w nowoczesny i wydajny sprzęt wojskowy”.
Jak podkreśla litewski resor obrony, nowe śmigłowce umożliwią siłom zbrojnym Litwy efektywniejsze prowadzenie szkolenia wojskowego, wykorzystanie ich do wsparcia piechoty z powietrza, ewakuacji medycznej i innych zadań.
Pozwolą również na bardziej wydajne wykonywanie zadań w czasie pokoju, takich jak poszukiwanie i ratownictwo, transport w nagłych wypadkach do przeszczepów narządów i gaszenie pożarów.
Ministerstwo Obrony Narodowej wskazuje, że śmigłowce bojowe poprawią również synergię z sojusznikami strategicznymi i regionalnymi. Maszyny tego samego producenta posiadają siły zbrojne trzydziestu krajów świata, m.in. Dania, Łotwa, Polska, Szwecja. Jak podkreśla resort, zwiększy to możliwości ćwiczeń i wspólnych operacji z większymi grupami żołnierzy.
PAP/mt