Deweloperzy o Cyberpunk 2077: ludzie czerpią radość z narzekania
Cyberpunk 2077 wywołał mieszane reakcje na świecie. Z jednej strony wiele osób jest pod wrażeniem gry i wykreowaną historią. Z drugiej - sporo krytyki wobec błędów technicznych
Większość recenzentów jest zgodnych, że to jedna z największych produkcji minionych latach. Wśród biznesmenów i deweloperów najgłośniej jest o reakcji Elona Muska. Założyciel Tesli i SpaceX stwierdził, iż gra doprowadza użytkownika do płaczu i umieścił kontrowersyjny mem. Ale jednocześnie przyznał, że tak rozbudowana produkcja nie może perfekcyjnie działać na sprzęcie, który do tej pory mieliśmy do wykorzystania.
Są jednak też bardziej wyrozumiałe opinie. Daniel Vavra, jeden z twórców „Mafia” napisał tak:
Byłem bardzo sceptyczny wobec gry, kiedy ją zapowiedziano i nie oczekiwałem, że powtórzy sukces Wiedźmina 3. Byłem więc całkowicie oszołomiony pozycją i jej historią. To także techniczne i artystyczne cudo. Każde duże RPG z otwartym światem jest pełne błędów. Powodem jest fakt, że [te produkcje - red.] są bardzo złożone, niemożliwym jest ich przetestowanie bez miliona osób, którzy sprawdziliby wszystkie możliwe i szalone kombinacje. Cyberpunk 2077 wydano na 9 (!!!) platformach, co utrudniło sprawę
Z kolei reżyser God of War - Cory Barlog odniósł się do krytyki.
Wygląda to tak, jakby ludzie czerpali radość z narzekania na Cyberpunk 2077. Współczuję wszystkim deweloperom, którzy przez prawie 9 lat ciężko pracowali. Doceniam wasze dzieło
Czytaj też: CD Projekt: strategia na kolejne lata w I kw. 2021 r.
eurogamer.pl/KG