Nord Stream 2. Firmy z UE obchodzą sankcje! Business as usual?
Mimo zaostrzania przez USA sankcji wobec podmiotów, zaangażowanych w budowę gazociągu Nord Stream 2, firmy z UE dostarczyły w 2020 roku nowoczesny sprzęt dla statku Akademik Czerski o wartości 10 mln USD - podał w piątek rosyjskojęzyczny portal Deutsche Welle.
Przypomina on, że na Akademiku Czerskim brakowało sprzętu do spawania i dalszego układania rur na dnie morskim. Tymczasem rosyjska jednostka miała układać Nord Stream 2, gdy w obliczu sankcji USA z projektu wycofała swoje statki szwajcarska firma Allseas.
Powołując się na dane rosyjskich służb celnych, Deutsche Welle podała, że od sierpnia 2020 roku do niemieckiego portu Mukran, gdzie przez dłuższy czas znajdował się Akademik Czerski, trafiało wyposażenie produkcji włoskiej firmy Nuova Patavium. Dostarczał je ówczesny właściciel Akademika Czerskiego - Samarski Ciepłowniczy Fundusz Majątkowy (STIF), spółka podporządkowana koncernowi Gazprom. Zanim wyposażenie trafiło do Niemiec, włoska firma sprzedawała je do Rosji w dwóch partiach, deklarując wartość każdej z partii poniżej 200 tys. USD. Pozwoliło to obejść sankcje, które dotyczą towarów i usług o wartości co najmniej 1 mln USD.
Po tym, gdy w lipcu 2020 r. USA zaostrzyły sankcje, Nuova Patavium nie zawierała już transakcji z właścicielem Akademika Czerskiego. Niemniej, włoska firma sprzedaje teraz wyposażenie firmie Sistiema-SPB z Petersburga. Spółka ta zatrudnia trzy osoby, wielokrotnie zmieniała adres i sfery działalności; wiadomo o niej, że ma licencję na instalację systemów przeciwpożarowych. To ona, według Deutsche Welle, po zaostrzeniu sankcji amerykańskich zaczęła importować z UE wyposażenie dla Akademika Czerskiego. Kupowała je od Nuova Patavium, innej włoskiej firmy - Opus S.R.L. i holenderskiej firmy Vermaat Technics B.V.
Sprzęt, który Sistiema-SPB kupiła w sierpniu 2020 roku od Opus S.R.L, po dwóch tygodniach trafił do portu Mukran, już jako własność Gazprom Regiongaz. Po drodze wartość celna sprzętu wzrosła dziesięciokrotnie, do 1,2 mln USD.
Według Deutsche Welle Vermaat Technics B.V. wyposażyła Akademika Czerskiego w system komputerowy, jednak nie sprzedała go bezpośrednio właścicielowi statku, lecz rosyjskiej spółce córce - Vermaat Servis. Do lipca 2020 r. sprzęt ten dostarczał do Rosji sam producent. Po zaostrzeniu sankcji dostawcą stała się utworzona krótko wcześniej firma BHS International B.V. Należy ona do biznesmenów rosyjskich, którzy od wielu lat działają w Rosji jako dilerzy sprzętu przemysłowego importowanego z UE. Ogółem wartość aparatury sprowadzonej z Holandii dla Akademika Czerskiego wynosi - według deklaracji celnych składanych przez właściciela jednostki - 4,9 mln USD.
Akademik Czerski ma przystąpić do układania rur na dnie Bałtyku, w wyłącznej strefie ekonomicznej Danii, pod koniec marca br. Po wyposażeniu go w nowoczesny sprzęt z Włoch i Holandii statek będzie mógł układać w ciągu doby około 2 km rur - ocenia Deutsche Welle.
PAP/RO
CZYTAJ TEŻ: Ile lat mają polskie elektrownie?