Pieszo na Białoruś w Kuźnicy
Od 1 stycznia można pieszo przekraczać granicę z Białorusią na przejściu w Kuźnicy (Podlaskie) - poinformowały PAP Straż Graniczna i Izba Celna w Białymstoku. Dotychczas granicę można było tam przekraczać samochodem osobowym, ciężarowym albo autokarem.
Jak powiedziała rzeczniczka wojewody podlaskiego Joanna Gaweł, pas do obsługi ruchu pieszego powstał w Kuźnicy wraz całą infrastrukturą przejścia. Jednak w ostatnich latach zmieniły się standardy dotyczące tego typu odpraw, Straż Graniczna zgłosiła więc wojewodzie - jako odpowiadającemu za infrastrukturę przejść granicznych - że konieczna jest modernizacja.
Trzeba było m.in. podwyższyć ogrodzenie, uzupełnić system monitoringu oraz zmodernizować budynek odpraw. Wszystkie te prace, za 900 tys. zł, zakończono w grudniu. Prace przeprowadził Podlaski Urząd Wojewódzki. Pieniądze pochodziły z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
Rzeczniczka Podlaskiego Oddziału SG w Białymstoku Anna Wójcik poinformowała, że pieszy, który będzie chciał odprawić się na przejściu w Kuźnicy, musi mieć ważny paszport i wizę. Samo pokonanie terenu przejścia granicznego, to kilkaset metrów po polskiej i po białoruskiej stronie granicy.
Nie wiadomo na razie, jakie będzie zainteresowanie tego typu odprawami. Izba Celna w Białymstoku przypomniała, że nie ma oddzielnych przepisów regulujących kwestie przewozu towarów dla osób przekraczających granicę pieszo. Oznacza to, że zarówno pieszy jak i osoba jadąca samochodem korzysta z tych samych zwolnień celnych dla towarów, które posiada w bagażu osobistym.
Celnicy zwracają też uwagę, że przywóz wielu towarów z tzw. krajów trzecich na obszar celny UE jest uzależniony od spełnienia dodatkowych - poza formalnościami celnymi - wymagań, które nie mają charakteru fiskalnego.
Dotychczas w województwie podlaskim odprawy pieszych były prowadzone jedynie na przejściu z Białorusią w Białowieży, które zostało stworzone z myślą o ruchu turystycznym.
Gaweł dodała, że w 2015 roku piesi będą mogli korzystać z odpraw także na polsko-białoruskim przejściu w Połowcach. Będzie to możliwe, gdy zakończy się generalna rozbudowa przejścia.
Na razie nie ma możliwości wprowadzenia takich odpraw na sąsiednim przejściu - w Bobrownikach. "Most graniczny jest wąski, nie ma miejsca, by wydzielić bezpieczne przejście dla pieszych" - dodała Gaweł.
(PAP)