Jak zrobić by mieć w tym roku 61 dni wolnego?
Odpowiednio planując 26 dni urlopu w tym roku można odpoczywać łącznie przez 61 dni - wyliczył portal Money.pl. To efekt sześciu długich weekendów i dwóch dodatkowych dni wolne za święta, które w 2014 roku wypadają w soboty.
Święto Konstytucji 3 Maja oraz Wszystkich Świętych, wypadają w sobotę. Za każde z nich, zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z października 2012 roku, pracownikowi przysługuje jeden dodatkowy dzień urlopu. Kiedy go dostanie? To już musi ustalić z pracodawcą.
Dni ustawowo wolne od pracy w 2014 roku:
Data Dzień Święto
1 stycznia środa Nowy Rok
6 stycznia poniedziałek Święto Trzech Króli
20 kwietnia niedziela Wielkanoc (pierwszy dzień)
21 kwietnia poniedziałek Wielkanoc (drugi dzień)
1 maja czwartek Święto Pracy
3 maja sobota Święto Konstytucji 3 Maja
8 czerwca niedziela Zesłanie Ducha Świętego (Zielone Świątki)
19 czerwca czwartek Boże Ciało
15 sierpnia piątek Święto Wojska Polskiego, Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny
1 listopada sobota Wszystkich Świętych
11 listopada wtorek Święto Niepodległości
25 grudnia czwartek Boże Narodzenie (pierwszy dzień)
26 grudnia piątek Boże Narodzenie (drugi dzień)
Pierwszy długi weekend - wielkanocny - będzie skromniejszy, bo tradycyjnie daje Polakom odpoczywać przez zaledwie trzy dni (w tym roku od 19 do 21 kwietnia). Podobna będzie również majówka. Święto Pracy wypada bowiem w czwartek, a Święto Konstytucji 3 Maja w sobotę. Sprytni urlopowicze - jak podpowiada Money.pl - mogą jednak połączyć oba wydarzenia. Wówczas biorąc osiem dni wolnego (od 22 kwietnia do 2 maja) będą mogli cieszyć się 16 dniami nieprzerwanego urlopu. Niewykluczone, że wystarczy im do tego siedem dni, jeśli wolne za sobotę 3 maja będzie mógł odebrać w piątek, 2 maja.
W czwartek, 19 czerwca, jest Boże Ciało. W piątek, 15 sierpnia, Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny, a we wtorek, 11 listopada, Święto Niepodległości. We wszystkich trzech przypadkach wystarczy wziąć cztery dodatkowe dni wolnego, aby załapać się na dwa weekendy. W listopadzie - podobnie jak w maju - mogą wystarczyć do tego trzy dni z urlopowej puli, jeśli za Wszystkich Świętych (które w tym roku wypada w sobotę) wolne odbierzemy na przykład w poniedziałek, 10 listopada.
Boże Narodzenie w tym roku wypada w czwartek i piątek. Biorąc dodatkowe sześć dni urlopu (22-24 grudnia i 29-31 grudnia) okres świąteczny - tylko w 2014 roku - wydłuży nam się do 12 dni.
Wypoczynek może być jednak jeszcze dłuższy. Nowy Rok w 2015 roku wypada w czwartek, a Trzech Króli we wtorek. Jeśli zatem z następnej puli urlopowej weźmiemy dwa dni wolnego - w piątek (2 stycznia) i poniedziałek (5 stycznia) - to kosztem zaledwie ośmiu dni wykorzystanego urlopu, okres świąteczno-noworoczny 2014/2015 potrwa łącznie 18 dni.
Czy polska gospodarka odczuje takie nagromadzenie długich weekendów? - Jednego dnia wypracowujemy niespełna 0,34 procent Produktu Krajowego Brutto, co - przy założeniu dynamiki PKB w Polsce w 2013 roku na poziomie 1,5 procent - daje kwotę rzędu 5,4 miliarda złotych - wylicza w Money.pl Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan. Ekspertka dodaje jednak, że same obliczenia mają mocno techniczny charakter.
- Wpływ dodatkowych dni wolnych na gospodarkę jest oczywiście negatywny, ale nie jest on tak duży, jak pokazuje większość obliczeń - potwierdza w Money.pl Piotr Bujak, główny ekonomista Nordea Bank Polska. - Choć cierpi wówczas produkcja, to intensywniej niż zazwyczaj pracuje znaczna część branży usługowej, na przykład rekreacja, hotele, restauracje, czy transport osobowy.
Paweł Zawadzki, Money.pl