Wartość rynku eFMCG w Polsce wzrosła przez rok o 50 proc.
W wyniku pandemii wartość krajowego rynku towarów szybko zbywalnych (FMCG) w kanale online wzrosła w skali roku o blisko 50 proc. - wynika z opublikowanej w środę analizy GfK. Dodano, że głównymi motorami wzrostu były ciepłe posiłki, karma i artykuły dla zwierząt oraz kosmetyki
Czytaj też: E-commerce. Zakupy z sieci dostarczy kierowca Ubera
Napisano, że większy nacisk na bezpieczne zakupy sprawił, że rok do roku wartość krajowego rynku eFMCG wzrosła o blisko 50 proc. Głównymi motorami wzrostu były ciepłe posiłki dostarczane do domu oraz karma i artykuły dla zwierząt - wynika z analiz przygotowanych przez Panel Gospodarstw Domowych GfK Polonia.
Jak czytamy, w 2020 roku pandemia koronawirusa zachwiała wieloma sektorami polskiej gospodarki, ale problemy te z pewnością nie dotyczyły sektora e-commerce. Szczególny wzrost popularności odnotowały zakupy internetowe produktów szybkozbywalnych, których wartość w Polsce, w relacji rok do roku wzrosła aż o 48,4 proc. Zaznaczono, że był to wynik odpowiadający średniej europejskiej (uwzględniającej państwa badanie przez GfK) i lepszy niż w przypadku wielu państw z regionu. Pod względem dynamiki wzrostu wyprzedziliśmy m.in. Niemcy (40 proc.) oraz Czechy (17 proc.). Dzięki temu udział zakupów online w całym rynku dóbr szybkozbywalnych w Polsce wzrósł rok do roku o 0,4 pp i obecnie wynosi on 1,4 proc. Wartościowo za większość rynku eFMCG odpowiadają produkty kosmetyczne, chemii domowej i karmy dla zwierząt - napisano.
Dla kosmetyków i chemii domowej udział kanału e-commerce jest znacznie wyższy niż w przypadku „spożywki” i wynosi 6,4 proc. w całej wartości dokonywanych zakupów. W obu przypadkach przestrzeń do rozwoju wciąż jest jednak ogromna. W ubiegłym roku rosnące zainteresowanie kanałem online nakładało się na wprowadzane lub zaostrzane restrykcje – podkreśliła cytowana w informacji, menadżerka w Panelu Gospodarstw Domowych GfK Polonia Patrycja Herbowska-Tytro. Dodała, że zakupy przez internet dawały dawały kupującym przede wszystkim gwarancję bezpiecznych dostaw.
Z analizy GfK wynika, że w minionym roku znacząco wzrósł odsetek nabywców, którzy kupowali produkty FMCG przez internet. Na przestrzeni 12 miesięcy liczba gospodarstw domowych z co najmniej jednokrotnym zakupem online dóbr szybkozbywalnych zwiększyła się o 1,6 mln, co oznacza wzrost na poziomie 39 proc. rdr. Wzrost penetracji zakupów online FMCG daje nadzieję na to, że przynajmniej część nowych kupujących będzie powracała do zakupów internetowych - zaznaczyła zaznacza Herbowska-Tytro. Dodała, że dwa czynniki mogą odegrać szczególną rolę w dalszym rozwoju tego rynku. „Z jednej strony o dalszym wzroście bazy nabywców może decydować ich doświadczenie zakupowe przy pierwszych testowych zakupach. Z drugiej strony, na dalszy wzrost liczby osób kupujących produkty szybkozbywalne przez internet wpływać będzie dostępność i infrastruktura e-sklepów. Wejście nowych graczy na rynek i rozbudowywana oferta online ogólnopolskich sieci handlowych mogą z pewnością przyciągnąć nowych nabywców” – wskazała Patrycja Herbowska-Tytro.
Napisano, że drugim motorem rozwoju branży eFMCG była większa częstotliwość zakupów, gdzie wzrost sięgnął 15 proc. rdr. „W danych za 2020 r. obserwujemy istotną zmianę w podejściu do zakupów online. Kupujący dokonują ich częściej, jednocześnie wydając mniej na pojedynczy akt zakupowy - powiedziała Herbowska-Tytro. Jest to - jej zdaniem - wyraźny sygnał odejścia od rzadkich i bardzo dużych zakupów na zapas, które jeszcze do niedawna stanowiły główny cel zakupów FMCG w kanale online. „Zmiana w kierunku codziennych, a nawet impulsowych zakupów online to bardzo dobra wiadomość dla wszystkich graczy zainteresowanych tym kanałem dystrybucji” – podsumowuje menadżerka.
PAP/mt
Czytaj też: Jedna czwarta wszystkich zakupów w e-commerce jest odsyłana z powrotem