Bye bye gotówko!
Narodowy Bank Polski wespół zespół ze Związkiem Banków Polskich wymyślili, że walczyć z nadmiernym przywiązaniem polskiego społeczeństwa do gotówki trzeba i to natychmiast. Ponad 80 procent płatności w naszym kraju odbywa się właśnie w ten sposób.
Tkwimy po uszy w wirtualnym świecie.
Od biznesu po rozrywkę, od zakupów pod naukę – w każdą dziedzinę naszego życia wkroczył Internet. Jakoś tylko tak się dziwnie składa, że obracać pieniędzmi wolimy prawdziwymi, nie wirtualnymi.
Polacy tradycjonaliści – nie każdy z nas ma nawet swój rachunek bankowy, co dopiero mówić o przelewach elektronicznych, płatnościach kartowych, czy o zgrozo bankowości mobilnej...
Ale : „gotówka szkodzi Polakom i Polsce” uważają finansiści z NBP i ZBP.
Poszukiwania rządu – gdzie by tu jeszcze uszczknąć nieco grosza – sięgnęły zenitu. Opodatkowano deszczówkę, korzyść majątkową z posiadania windy mieszkając na parterze... i brakuje już pomysłów...
Trzeba więc szybko zacząć kontrolować szarą strefę. Gotówki nie dopilnuje nikt, nawet czujny strażnik miejski. Elektroniczne przelewy – to co innego. Jak babcia sprzeda na bazarku pęczek pietruszki i zapłacisz jej kartą – po drodze wirtualny pieniądz odda witrualny podatek i na babcine konto trafi już odpowiednio okrojona suma. W dbałości o czyste sumienie podatnika rząd nie chce pozwolić na pokusę schowania do portfela nieuczciwego zarobku w postaci nieodprowadzonego podatku w banknotach.
Na początek bankowa koalicja proponuje aby zmneijszyć limit dozwolonych płatności gotówką z 15 tysięcy Euro do 1 tysiąca Euro. Wszystko ponad ten tysiąc będzie już pod kontrolą.
Czyżby nasz rząd sięgnął do wzorców z dalekich krajow? Pod koniec zeszłęgo roku podobna myśl zaświtała przywódcom państwa Izrael. Powołano komisję, która zbada sposoby wyeliminowania gotówki z izraelskiej gospodarki. Komisji przewodniczy Harel Locker, dyrektor Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, który w ten sposób zamierza „chronić obywateli przed możliwością popełniania przestępstw podatkowych”. Do prac komisji zaproszono wierchuszkę izraelskiej policji, skarbówki, urzędu ds. prania brudnych pieniędzy i terroryzmu, Bank Izraelski, prokuraturę itd...
Urzędnicy zgodnie uznali brak możliwości kontrolowania przepływu gotówki na kluczowy element napędzający szara strefę i umożliwiający pranie brudnych pieniędzy. W bezgotówkowej gospodarce , wszystkie transakcje będą elektroniczne. To uprości kontrolę: kto i ile podatku powinien odprowadzić, a nawet pozwoli (dla dobra obywatela) tę opłatę od razu ściągnąć zanim transakcja dobiegnie końca.
Obserwatorzy wieszczą jednak, że doprowadzi to jedynie do obrotu dolarami lub jeszcze inną walutą zagraniczną i w efekcie osłabi izaelską gospodarkę.
Ten argument jednak nie trafiłby do polskich polityków. Troska by polska gospodarka nie osłabiała się jest raczej daleko w tyle za priorytetowym poszukiwaniem co by tu komu jeszcze ukraść.
--------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------
Zachęcamy do odwiedzenia naszego internetowego sklepu wSklepiku.pl!
Tylko tam, możesz nabyć bardzo atrakcyjne gadżety portalu tj:
Zestaw toreb zakupowych wPolityce.pl
oraz