Warunki do prowadzenia firmy w Polsce i w UK
Pozwolę sobie zacytować wypowiedź mgr Londyńczyka z bloga prof. Rybińskiego:
„Tak podatki wyglądają w UK, Polska powinna iść w tą stronę
Rok
0% Kwota wolna
20% stawka
40% stawka
Dodatkowa pow. 150 tys.
2012/13
| £8,100
£8,105-£42,475
£42,475 to £150,000
50 %
2013/14
£9,440
£9,440-£41,450
£41,450 to £150,000
45 %
2014/15
£10,000
£10,000-£41,865
£41,865 to £150,000
– będzie dopiero ogłoszona
NI czyli Polski ZUS. Od przyszłego roku podatkowego pierwsze £2 tys. składek na NI od strony pracodawcy nie będzie trzeba płacić, będzie to obowiązywać wszystkie firmy. Oznacza to, że 450 tys. najmniejszych firm nie będzie płacić ich wcale.
A w Polsce mamy:
Od 4 lat kwota wolna od podatku wynosi: 3091 PLN rocznie. (słownie: trzy tysiące dziewięćdziesiąt jeden złotych). I dwie stawki podatkowe: 1- Powyżej kwoty wolnej od podatku czyli 3091PLN, aż do 85528PLN – 18%, 2 - następująca po pierwszej, powyżej 85528PLN – 32%. Nie ma więcej stawek.
1 tys. zł dla ZUSu miesięcznie już obecnie powoduje, że firmy nie powstają, ale również znikają i wciąż będą znikać, szczególnie te powstałe za dotacje z EU, dotacje które dane ‘przedsiębiorcom’ w dużym procencie wróciły do budżetu w postaci podatków. Ten haracz nie uzależniony od przychodu firmy, jest totalnym brakiem zrozumienia podstaw działania gospodarki. Jest kompromitacją wszystkich naszych polityków i główną barierą, która blokuje naszą polską przedsiębiorczość, jeszcze trochę tak pociągniemy i naprawdę nie będzie co zbierać!!!"
Jakie są z tego wnioski? Polski przedsiębiorca jest grabiony przez polskie państwo. W Polsce przedsiębiorca płaci haracz na ZUS w wysokości przekraczającej już 1 tysiąc złotych niezależnie, czy coś zarobił, czy miał stratę. W UK coś takiego jest nie do pomyślenia. W wielu bogatszych krajach UE taki haracz jest dużo mniejszy. Poza tym u nas kwota wolna od podatku to tylko 3 tysięcy złotych, a w UK ok. 45 tysięcy złotych, czyli jak ktoś chce sobie dorobić niewielką kwotę, to od razu państwo nalicza podatek. Czyli u nas ludzie najmniej zarabiający wbrew temu co się mówi, płacą stosunkowo wysokie podatki.
Państwo samo z siebie nie ma pieniędzy. Środki zdobywa przede wszystkim poprzez ściąganie pieniędzy od swoich obywateli w postaci podatków. Jeśli otrzymujesz pensję 4000 zł brutto, to suma wszystkich podatków (dochodowych, składek, vatu, cła itp.) skutkuje tym, że z tych 4000 zł zostaje takiej osobie tylko ok. 2000 zł (podatki dochodowe, vat itp), czyli państwo zabiera ludziom 50 % poprzez podatki! Tak łupi nas państwo. W zamian otrzymujemy pewne usługi, ale sporo pieniędzy niestety jest marnowana.
Polska jako kraj na dorobku powinien mieć dużo lepsze warunki do rozwoju przedsiębiorczości niż w krajach bogatszych, aby łatwiej ludziom zakładało się biznesy i by ludzie szybciej mogli się bogacić. U nas przedsiębiorca jest traktowany jak potencjalny przestępca, którego zniszczyć może niemal każda instytucja państwowa: urzędy, prokuratura, sądy itd. Jak widać władzy zależy na tym, aby nie było klasy średniej, tylko klasa panów i niewolników. W innych krajach warunki do prowadzenia działalności gospodarczej są dużo lepsze, a urzędnik jest dla przedsiębiorcy, a nie na odwrót. Zatem nie dziwię się, że Polacy zakładają firmy poza granicami naszego kraju.
Na zakończenie filmowy przykład na czym polega różnica w prowadzeniu biznesu w Polsce i Zjednoczonym Królestwie.
Faktura w PL vs faktura w UK: