Opinie

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Polacy nienawidzą Tuska, a partyjni koledzy jeszcze bardziej

zz zz

  • Opublikowano: 26 lipca 2013, 16:21

  • Powiększ tekst

Takiej wściekłości na polityków dawno Internet nie przeżywał, bowiem począwszy od skrajnej opozycji aż po skrajną przychylność dla rządu Polacy wyrazili swoje niezadowolenie dla Donalda Tuska i jego ministra. Tego Tusk nie może lekceważyć.

Likwidacja pierwszego progu ostrożnościowego pokazała, że Polacy wcale nie są w ciemię bici i rozumieją czym to grozi i dlatego mówią nie. Z drugiej strony nie chcą zawieruchy ekonomicznej i finansowej. Godzą się więc na gwałt na progu ostrożnościowym, ale nienawidzą Tuska za to, że muszą tę żabę przełknąć. Co ciekawe większa - czytaj skrajna krytyka - jest bardziej po stronie tzw. środowiska lemingów, a więc rządowych sympatyków niż prawicy. W sumie nie ma się co dziwić w końcu oni należą do najbardziej poszkodowanych, czy jak już sami mówią oszukanych.

Tuskowi, jak to mówi młodzież i ulica, dowalił dzisiejszy The Economist, jeden z najbardziej opiniotwórczych tygodników gospodarczych na świecie. Gazeta napisała, że Polska już nie jest zieloną wyspą. Tygodnik pisze, że w ciągu ostatnich lat Polska nazywana była błyszczącą gwiazdą UE i poprawnym sąsiadem Niemiec, a Donald Tusk okrzyknięty był autorem tego sukcesu i politykiem o nieposzlakowanej opinii. Obecnie ten blask zmatowiał, a sam premier sukcesu nie ma pomysłu na dalsze rządzenie. Poza tym gazeta podkreśla, że „Polacy są rozczarowani brakiem reform, zwalniającą gospodarką i rosnącym bezrobociem”.

Tusk jest w błędzie jeśli myśli, że Polacy uwierzą w zafundowany dziś w Sejmie święty spokój. Potwierdza to opinia nie byle jakiego tygodnika. Jeśli Tusk naprawdę nie weźmie się do pracy, to nie minie pół roku jak żądanie jego głowy politycznej, już nie będzie płynąć od strony narodu, ale z własnej partii. W końcu partyjni koledzy w trosce o własne stołki rzucą ludowi Tuska na pożarcie, by się na nich Polacy nie wściekli.

Jacek Strzelecki

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.