Wywiad gospodarczy

Wojciech Dąbrowski był gościem red. Agnieszki Łakomej w programie "Wywiad Gospodarczy" / autor: Fratria YT @wpolsce24 - screen
Wojciech Dąbrowski był gościem red. Agnieszki Łakomej w programie "Wywiad Gospodarczy" / autor: Fratria YT @wpolsce24 - screen

TYLKO U NAS

Dąbrowski: w energetyce mamy chaos kompetencyjny

Agnieszka Łakoma

Agnieszka Łakoma

dziennikarka portalu wGospodarce.pl, publicystka miesięcznika "Gazeta Bankowa", komentatorka telewizji wPolsce.pl; specjalizuje się w rynku paliw i energetyce

  • Opublikowano: 8 września 2024, 10:30

    Aktualizacja: 8 września 2024, 12:58

  • Powiększ tekst

Mamy niestety w tej chwili do czynienia z chaosem kompetencyjnym w rządzie w sprawach energetyki. Dziś do końca nie wiadomo, kto i za co odpowiada - powiedział na antenie telewizji wPolsce24 Wojciech Dąbrowski, były prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej, gość „Wywiadu Gospodarczego” prowadzonego przez red. Agnieszkę Łakomą. Jego zdaniem oparcie przyszłości polskiej energetyki tylko na odnawialnych źródłach energii jest błędem, który przyniesie poważne konsekwencje.

Sukces w obszarze OZE

Agnieszka Łakoma: Jaki będą najtrudniejsze momenty, które w związku z energetyką czekają sektor energetyczny, całą gospodarkę i zwykłych Polaków?

Wojciech Dąbrowski, były prezes PGE: Przed nami jest przede wszystkim decyzja o ostatecznym kształcie przyszłości dla polskiej energetyki. My mieliśmy taki pomysł: inwestujemy w OZE i fotowoltaikę, a równolegle budujemy energetykę jadrową.

Przypomnę, że w ciągu ostatnich ośmiu latach czterokrotnie wzrosły możliwości produkcji energii w OZE z 7 do 29 GW. Dziś 40 proc. produkcji energii stanowią źródła w OZE, co zadaje kłam zarzutom, że nic nie zrobiliśmy w kwestii odnawialnych źródeł. Zeszliśmy w tym czasie z produkcji energii z węgla z poziomu 76 proc. do 60 proc. To wielki sukces.

Transformacja jest niezbędna

Dziś przed nami stoi wyzwanie kontynuacji polskiej transformacji energetycznej, która jest z różnych względów niezbędna. Przede wszystkim chodzi o czynnik polityki klimatycznej, ale też czynnik ekonomiczny i techniczny. Węgiel jest dziś nadal w energetyce głównym paliwem, ale jest on coraz droższy, rosną koszty wydobycia, ale też polityka dekarbonizacji powoduje, że rola tego paliwa będzie spadać, bo Polska musi spełniać wymagania międzynarodowe. Energetyka węglowa ma przed sobą jeszcze około 20, może 25 lat. Dlatego podjęcie decyzji o kierunku transformacji polskiej energetyki, o kontynuowaniu kierunku z ostatnich ośmiu lat, będzie tym wyzwaniem.

W rządzie jest chaos kompetencyjny

Mamy jednak mało informacji, w jakim kierunku pójdzie transformacja. Opóźniają się prace nad Krajowym Planem na rzecz Energii i Klimatu. Nie jest przesądzone, czy model, o którym pan wspomniał będzie kontynuowany, czy pójdziemy w model radykalnie „zielony”, oparcia się jak najszybciej na źródłach tylko odnawialnych

Taki radykalny ruch będzie oczywiście błędem, bo źródła odnawialne są niestabilne. Mogą wspierać system energetyczny, ale wymagają stworzenia bardzo kosztownego systemu magazynowania energii, o czym się mało mówi.

Mamy niestety do czynienia z chaosem kompetencyjnym w rządzie. Dziś do końca nie wiadomo, kto odpowiada za polską energetykę. Mamy Ministerstwo Klimatu i Środowiska, które odpowiada merytorycznie. Jest Ministerstwo Aktywów Państwowych, które powołuje rady nadzorcze spółek energetycznych, powołujące z kolei zarządy, czyli de facto MAP jest najważniejsze, bo wskazuje osoby, które kierują firmami. Mamy też Ministerstwo Przemysłu, które się tworzy i do którego skierowano zarządzanie energetyką jądrową i paliwami. Mamy Ministerstwo Funduszy i Rozwoju, które dysponuje środkami na wsparcie transformacji. Mamy pełnomocnika do spraw infrastruktury krytycznej. Mamy wreszcie Ministerstwo Finansów, który dedykuje środki. Wygląda to tak, że kto pierwszy wstanie rano, ten ma najwięcej do powiedzenia o energetyce.

Ten chaos kompetencyjny jest bardzo szkodliwy. Może komuś na tym zależy, by taki stan trwał, aby nam się nie udawało, abyśmy nie budowali swojej niezależności energetycznej?

Moim zdaniem, powinniśmy powołać Ministerstwo Transformacji Energetycznej, wtedy bylibyśmy pewni, że wszystkie sprawy dotyczące energetyki są koordynowane w jednym urzędzie. Prezesi spółek energetycznych rozmawialiby z jednym ministerstwem. Teraz nie wiadomo z kim o czym rozmawiać.

»» O branży energetycznej czytaj też tutaj:

Obajtek: klimatyczna podwyżka energii dobije przemysł!

Resort klimatu przygotował niebezpieczny bubel

»» Całą rozmowę z Wojciechem Dąbrowskim o polskiej energetyce obejrzyj tutaj:

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Bunt w Świnoujściu. Chcą wykoleić terminal kontenerowy?

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych