Analizy

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Popyt przebudził się z zimowego snu

źródło: ING Securities

  • Opublikowano: 7 lutego 2014, 11:24

  • Powiększ tekst

Początek lutego na warszawskim parkiecie mija w optymistycznych nastrojach. Brak nawisu podażowego ze strony OFE wyzwolił inwestorów z obaw o potencjalną wyprzedaż akcji z ich strony i doprowadził do odwilży na rynku. Poprawiła się też płynność, co widać po dużych obrotach. Na szerokim rynku wyniosły one 1 297 mln zł.

Pozytywny zwrot nastrojów

Nowy miesiąc na GPW przyniósł zmianę nastawienia inwestorów do rynku akcji. Dominującą stroną stali się kupujący, którzy odważnie wkraczają na parkiet, mając na uwadze fakt, że znikło potencjalne ryzyko podaży ze strony OFE, które ze względów formalnych musiały doprowadzić do zmiany struktury swoich portfeli inwestycyjnych. Pozytywnie należy również ocenić relatywną odporność rodzimej giełdy na zapowiedź taperingu w USA. Jak pokazuje historia, ograniczanie luzowania ilościowego w ramach programu QE wpływała negatywnie na notowania akcji. Tym razem jest inaczej i warto podkreślić, że odporność GPW na negatywne wiadomości ze Stanów może się jeszcze utrzymać w najbliższym okresie. W praktyce oznaczałoby to dalszy wzrost giełdowych indeksów, tym bardziej, że aprecjacja wskaźników giełdowych poparta jest wzrostem wolumenu. W czwartek na koniec sesji obroty podliczono na 1 297 mln zł. Szczególną uwagę skupia segment dużych spółek, które były liderami wzrostu. Indeks WIG20 wzrósł w trakcie ostatniej sesji +2,56%. Jest to dowód, że na rynek odważnie wkroczył zagraniczny kapitał, który koncentruje się zazwyczaj na dużych i płynnych spółkach. Jest to również zapowiedź większego odreagowania w tej grupie walorów. Potencjalny wzrost może sięgnąć do 2450 pkt.

Po południu będą liczyć się tylko Stany

W piątek rynek będzie oczekiwał danych z amerykańskiego rynku pracy(godz.14.30), które mogą doprowadzić się większej zmienności na rynkach. Tradycyjnie największa uwaga będzie koncentrować się na danych dotyczących stopy bezrobocia(oczekuje się stopy na poziomie 6,7%) oraz na zmianie struktury zatrudnienia w sektorze pozarolniczym(prognoza +184 tys. nowych miejsc pracy). Poprzeczka jest wysoko postawiona, niemniej nawet w przypadku informacji gorszych od oczekiwań, rynek nie musi negatywnie reagować, ponieważ słabą sytuację w tym sektorze sygnalizował środowy raport ADP. Nie zmieni to również nastawienia Rezerwy Federalnej, która ogłosi w lutym ograniczenie programu skupu obligacji o kolejne 10 mld dolarów miesięcznie i zakończenie programu do końca roku.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych