Analizy

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Aktualne nastawienie do polskich akcji znajduje się obecnie na poziomie neutralnym

źródło: Biuro Maklerskie BNP Paribas

  • Opublikowano: 24 czerwca 2014, 07:26

  • Powiększ tekst

Miniony tydzień upłynął pod znakiem odrabiania strat wywołanych „aferą taśmową”. Mimo zniwelowania poniedziałkowych zniżek indeksów oraz uspokojenia nastrojów, temat pozostaje niezakończony i z pewnością rozciągnie się w czasie. W związku z tym powinien nadal być uwzględniany jako czynnik ryzyka zarówno dla krajowych aktywów, jak i rodzimej waluty.

Po spadku indeksu WIG20 do poziomu 2430 punktów, kupujący zdołali odrobić praktycznie całość strat, dzięki czemu na zakończeniu tygodnia indeks skupiający 20 największych spółek znalazł się na poziomie 2462 punktów. Zgoła odmiennie wypadły notowania polskiej waluty, w tym miejscu presja napływu kolejnych doniesień ze sfery polityki okazała się mocniejsza niż fundamenty realnej gospodarki, przez co złoty sukcesywnie tracił, by ostatecznie dotrzeć do okolic 4,17 za EUR.

W trakcie tygodnia na rynek napłynęły pozytywne informacje dotyczące kondycji polskiego rynku pracy. Zgodnie z danymi GUS przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w maju wzrosło o 4,8% r/r (oczek. 4,5% r/r), jednocześnie zatrudnienie w przedsiębiorstwach zwiększyło się o 0,7% r/r. Na drugim biegunie znalazły się informacje na temat dynamiki produkcji przemysłowej, które okazały się słabsze od oczekiwań: w maju bieżącego roku produkcja przemysłowa wzrosła o 4,4% r/r wobec prognozowanych 6,3%. Spadek tempa produkcji w połączeniu z ostatnimi, niższymi odczytami aktywności w przemyśle oraz usługach sugeruje, że ekspansja gospodarcza kraju w II kwartale może okazać się nieco niższa niż pierwotnie zakładano. Paradoksalnie, słabsze dane makroekonomiczne powinny w najbliższym czasie wspierać rynek akcji – ewentualne spowolnienie wzrostu PKB w II kwartale w połączeniu z niskimi odczytami inflacji (a nawet deflacji w miesiącach letnich) może być argumentem do obniżki stóp procentowych, co z pewnością dostarczyłoby „paliwa” do wzrostów na rynku akcji.

Po drugiej stronie oceanu w centrum uwagi inwestorów znalazło się posiedzenie Rezerwy Federalnej, na którym po raz kolejny podjęto decyzję o redukcji kupowanych obligacji w ramach programu QE3 o 10 mld USD do 35 mld USD miesięcznie. Według opublikowanych informacji, decyzja o dalszym ograniczaniu skupu była podyktowana poprawiającą się kondycją gospodarki oraz sygnałami sugerującymi trwały wzrost. Jednocześnie zasugerowano, iż po zakończeniu programu QE3 stopy procentowe w USA pozostaną przez dłuższy czas na niskim poziomie. Pozytywna wymowa komunikatów zachęciła inwestorów do dalszych zakupów, w efekcie amerykańskie indeksy po raz kolejny znalazły się na nowych historycznych maksimach.

Nasze aktualne nastawienie do polskich akcji znajduje się obecnie na poziomie neutralnym. Przed przeważeniem akcji w portfelu powstrzymują nas sygnały słabości gospodarki Chin, niepewna sytuacja geopolityczna w regionie Europy Środkowo-Wschodniej oraz niepewność związana ze zmianami systemu emerytalnego. Nasze nastawienie do rynku akcji krajów rozwiniętych jest umiarkowanie pozytywne. Nasze nastawienie do polskich obligacji skarbowych jest neutralne.

W chwili obecnej nasze średnioterminowe oraz długoterminowe nastawienie do polskiej waluty jest neutralne. Polski złoty wspierany jest przez pozytywne dane makroekonomiczne. Czynnikiem ryzyka jest wygaszanie programu skupu obligacji przez amerykański bank centralny w 2014 roku oraz wyższe od prognozowanego tempo inflacji w Polsce.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych