Analizy

Czasem trzeba wyczekiwać na swoją szansę niemal do ostatniego dnia / autor: Pixabay
Czasem trzeba wyczekiwać na swoją szansę niemal do ostatniego dnia / autor: Pixabay

Łowcy okazji: jak dobrze upolować last minute

Analitycy Cinkciarz.pl

  • Opublikowano: 6 sierpnia 2024, 21:30

    Aktualizacja: 6 sierpnia 2024, 21:36

  • Powiększ tekst

Chcesz upolować wakacyjną ofertę z biura podróży, ale w obniżonej cenie? To możliwe. Nastaw się jednak na to, że decyzję trzeba będzie podjąć szybko. Czekając na okazję spod szyldu last minute, nie przywiązuj się też do wymarzonego celu i terminu podróży. 

Czym są oferty last minute? Touroperator zwykle analizuje trendy i preferencje klientów. Identyfikuje swoją grupę docelową. Wybiera miejsca, które powinny cieszyć się zainteresowaniem. Negocjuje warunki z dostawcami usług, czyli przede wszystkim hotelarzami i liniami lotniczymi. Następnie kalkuluje ceny i tworzy ofertę, która później staje się dostępna w biurze podróży. Swoje działania najczęściej obudowuje kampanią promocyjno-marketingową. 

Zdarza się jednak, że dość zaawansowany i skomplikowany proces nie zakończy się pełnym powodzeniem. Tzn. termin wycieczki zbliża się nieubłaganie, lecz wiadomo już, że nie uda się sprzedać wszystkich przygotowanych miejsc.

Co z tym zrobić? Właśnie tu pojawia się przestrzeń dla ofert last minute. Rentowność całego przedsięwzięcia można ratować, w ostatniej chwili obniżając cenę wyjazdu. Sposób zazwyczaj skutkuje. Znajdują się bowiem chętni – to łowcy wakacyjnych okazji.

Po pierwsze oszczędność

Najważniejszą korzyścią dla wybierających last minute jest oczywiście cena. W optymalnych warunkach można zaoszczędzić nawet do 70 proc. w porównaniu z regularną ofertą. A gdy mówimy o kwotach rzędu np. 5-10 tys. zł, to nawet 30-procentowy upust, wydaje się wart zachodu.

– Jeśli lubisz niespodzianki, cechujesz się spontanicznością, nie upierasz się, że np. „tego lata musi być Rodos”, a przy tym możesz sobie pozwolić na pewną elastyczność w kwestii terminu urlopu, last minute jest właśnie dla Ciebie. Taka forma wyboru wakacyjnej wycieczki może okazać się z jednej strony ekscytująca, a z drugiej cenowo przystępna. Co istotne, wśród propozycji last minute przeważają opcje all inclusive, co oznacza, że nie trzeba się martwić o wyżywienie i atrakcje na miejscu – charakteryzuje zjawisko Irmina Zalewska, Global Account Executive w Cinkciarz.pl.

Nie każdemu dobrze z niepewnością

Jednym z głównych wyzwań związanych z szukaniem promocji last minute jest ograniczona dostępność miejsc. Zwykle większość samolotów czarterowych w najpopularniejszych wakacyjnych terminach i kierunkach wypełnia się na miesiąc-dwa przed terminem wycieczki.

Tymczasem łowcy okazji muszą wyczekiwać na swoją szansę niemal do ostatniego dnia, balansując na krawędzi powodzenia lub fiaska poszukiwań.

Stawiając na wakacje last minute, musisz się przygotować na szybkie podejmowanie decyzji i elastyczność w kwestii wyboru kierunku wyjazdu. Może to być problemem dla osób, które mają konkretne oczekiwania co do miejsca pobytu czy standardu hotelu, a na dodatek starają się wszystko dokładnie zweryfikować, wnikliwie czytając opinie innych klientów, którzy wcześniej wypoczywali w danym miejscu.

Wakacje last minute wiążą się z pewnym ryzykiem. Może się okazać, że dostępne oferty nie spełnią wszystkich oczekiwań. Czasami trzeba podjąć decyzję np. w kilka godzin, co może być stresujące.

Jeżeli czujesz się niekomfortowo, działając pod presją czasu, taka forma podróżowania nie jest dla Ciebie.

Jak znaleźć najlepsze okazje?

Można zacząć od regularnego odwiedzania stron internetowych, specjalizujących się w ofertach last minute, na których można znaleźć zniżki na wycieczki, hotele i przeloty.

– Kolejny krok to subskrybowanie newsletterów biur podróży i stron o tematyce wycieczkowej. Oferty last minute często pojawiają się relatywnie na krótko i często są niemal rozchwytywane, warto więc być na bieżąco z najnowszymi propozycjami. Zasadne wydaje się także korzystanie z aplikacji mobilnych biur podróży i serwisów oferujących wycieczki last minute. Tego typu narzędzia często są wyposażone w powiadomienia o nowych promocjach. W poszukiwaniach najlepszych okazji warto wykorzystywać również media społecznościowe. Obserwowanie profili touroperatorów na Facebooku, Instagramie czy X to często najszybsze źródło informacji, ale także specjalne zniżki czy kody rabatowe dostępne tylko dla obserwujących, co może przekładać się na dodatkowe oszczędności – wskazuje ekspertka fintechu Cinkciarz.pl.

Jak płacić na wakcjach?

Przed wyprawą za granicę warto wcześniej wymienić walutę i nie robić tego na ostatnią chwilę i w przypadkowych miejscach. Kantory na lotniskach czy też w popularnych kurortach często narzucają wysokie spready.

Pewien problem w przypadku last minute polega na tym, że urlopowicze w zasadzie do końca nie wiedzą, jaką ofertę wybiorą i w jakiej walucie przyjdzie im płacić na wyjeździe. Zawsze można oczywiście zaopatrzyć się w dolary amerykańskie lub euro, które zwykle najkorzystniej da się wymienić na miejscu na lokalną walutę.

Korzystniejszym i bardziej praktycznym rozwiązaniem wydaje się być jednak karta wielowalutowa, którą można płacić na całym świecie, a w razie potrzeby wypłacać gotówkę z bankomatów. 

– Kartę wielowalutową można w dowolnej chwili zasilać złotymi, a płacić nią w innych walutach w danych krajach. Dostępne są nie tylko karty w formie fizycznej, ale i wirtualnej, które można podpiąć w smartfonie lub zegarku i poruszać się na urlopie bez portfela w kieszeni lub torebce – informuje Irmina Zalewska z Cinkciarz.pl.

Cinkciarz.pl

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

To nie żart! Wódka za 3,39 zł – w opakowaniu po jogurcie

Rząd Tuska wbije polskim przewoźnikom nóż w plecy?

W PKP Intercity przyspieszą, ale na CMK będzie wolniej

Szału nie ma. Oto emerytura olimpijska Igi Świątek

»» Najnowsze wydanie „Wywiadu Gospodarczego” oglądaj tutaj:

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych