Analizy
Dolar / autor: Fratria
Dolar / autor: Fratria

USD/PLN odbija od 3,70 PLN

Dawid Górny

Dawid Górny

analityk walutowy Walutomat.pl

  • Opublikowano: 22 kwietnia 2025, 19:22

  • Powiększ tekst

Gdy większość rynków na świecie wczoraj pracowała, polscy finansiści odpoczywali. Nie przeszkodziło to złotemu umocnić się w stosunku do głównych walut. Poniedziałkowe zyski PLN były związane z osłabieniem dolara. Pogorszenie kondycji amerykańskiej waluty ponownie przypisujemy prezydentowi USA, który zaskakuje rynki swoimi pomysłami. Wtorkowa sesja to delikatne odreagowanie wczorajszej wyprzedaży dolara. Dziś poznaliśmy także szereg danych z polskiej gospodarki.

Słabnące zaufanie do USA

Inwestorzy tracą cierpliwość do taryfowej niepewności Stanów Zjednoczonych. Mimo trwającej 90-dniowej pauzy na większość ceł, rynkom ciąży wydłużający się impas na linii USA-Chiny. Na horyzoncie nie widać nawet światełka w tunelu, które sugerowałoby osiągnięcie kompromisu między dwoma mocarstwami. Zwłaszcza że Chińczycy nieszczególnie kwapią się do negocjacji, jeżeli miałyby być prowadzone w dotychczasowym tonie. Zdezorientowana jest także Japonia, która – jak wynika z medialnych doniesień – nie może uzyskać od USA konkretów dotyczących przyszłych relacji handlowych. Rynkom ewidentnie nie wystarczają słowa o „znacznych postępach” czy „owocnych negocjacjach”, które usłyszeliśmy po raz kolejny – tym razem po spotkaniu z premierem Indii. Inwestorzy chcą konkretów, gdyż dla nich nawet zła informacja jest lepsza od wizji dalszej niepewności, do której nie wiadomo, jak się dostosować. Wczoraj do tej chaotycznej układanki dołączyły słowa Trumpa o chęci zwolnienia przewodniczącego FED. Ta wypowiedź wystarczyła, aby zasiać niepewność co do przyszłej niezależności amerykańskiego banku centralnego. Malejąca wiarygodność USA doprowadziła do ucieczki kapitału ze Stanów.

Przetasowanie bezpiecznych przystani

Wyprzedaż długu USA połączona ze spadkami na amerykańskiej giełdzie i osłabieniem kursu dolara owocują nadszarpnięciem pozycji amerykańskich obligacji oraz waluty jako bezpiecznych przystani. Korzystają na tym inne tzw. safe haven. Zacznijmy od złota. Szlachetny kruszec dziś po raz kolejny wybił nowy historyczny szczyt. Tym razem wycena otarła się o poziom 3500 USD za uncję. A jeśli skierujemy wzrok w stronę forex, zobaczymy zyski japońskiego jena. Kurs USD/JPY zszedł do wsparcia 140 JPY. Umacnia się także frank szwajcarski. Notowania USD/CHF odbiły się wczoraj od dna 0,804 CHF. Tak nisko wykres znajdował się ostatnio w 2011 roku. Osłabienie amerykańskiej waluty od momentu objęcia urzędu przez obecnego prezydenta USA jest imponujące. Dla zobrazowania strat – w dniu inauguracji Trumpa złoto kosztowało 2730 USD, a za jednego dolara płaciliśmy 155 JPY lub 0,90 CHF.

Dane z Polski

We wtorkowym kalendarzu makroekonomicznym królują odczyty z krajowej gospodarki. Produkcja budowlano-montażowa spadła o 1,1% r/r. Wzrosła natomiast produkcja przemysłowa. Zwyżka o 2,5% to jednak mniej niż prognozowane 3,6% r/r. Poniżej oczekiwań znalazło się wynagrodzenie (7,7% r/r, konsensus 7,9% r/r). Dodatkowo trzeci raz w tym roku utrzymał się spadek zatrudnienia na poziomie -0,9% r/r. Szczególną uwagę analityków zwróciła przeciętna płaca brutto w Polsce. Kwota 9055,92 PLN w firmach zatrudniających powyżej 9 pracowników to najwyższy wynik w historii (po raz pierwszy powyżej granicy 9000 zł). Odczyty nie miały większego wpływu na krajową walutę, która odreagowuje umocnienie z wczorajszej sesji. We wtorek o godzinie 14 kurs EUR/PLN to 4,285 PLN (wczoraj 4,267 PLN), natomiast kurs USD/PLN wzrasta do 3,725 PLN (wczoraj 3,70 PLN).

Dawid Górny, analityk walutowy Walutomat.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych