Euro kontratakuje
Dzisiejszy dzień zdecydowanie nie należał do nudnych. Bogaty w wydarzenia kalendarz ekonomiczny sprawił, że obserwowaliśmy znaczące wahania na głównych parach walutowych. Dzień zaczęliśmy od zwiększonej zmienności na parach powiązanych z euro. EURCHF wzrósł do poziomu 1,038 po czym następnie opadł do 1,007. Jednocześnie w tamtym czasie silnie zyskiwała także para EURUSD przekraczając poziom 1,13.
Następnie opublikowane zostały dane o PKB w Wielkiej Brytanii, które były nieco niższe od oczekiwań, ale nie wpłynęły znacząco na notowania funta. PKB w IV kw. wzrósł o 2,7% r/r (wobec prognozy 2,8%) oraz 0,5% kw/kw (wobec prognozy 0,6%), co pokazuje widoczny spadkowy trend w brytyjskiej gospodarce. Dalej widoczne było odreagowanie i umocnienie dolara.
Zmienność zwiększyła się o godzinie 14:30 wraz z publikacją danych o zamówieniach na dobra trwałego użytku w Stanach Zjednoczonych. Wypadły one znacznie gorzej od rynkowych oczekiwań (-3,4% m/m wobec prognozy 0,5% m/m), co przełożyło się na silną wyprzedaż dolara.
Na fali osłabienia amerykańskiej waluty para EURUSD przekroczyła poziom 1.1400. Nawet lepszy odczyt indeksu zaufania konsumentów przygotowywanego przez Conference Board (102,9 wobec prognozy 95,5) oraz świetne dane o sprzedaży nowych domów (481 000 wobec prognozy 450 000) nie spowodowały odreagowania na słabym dzisiaj dolarze.
Na niską zmienność nie mogli narzekać dzisiaj uczestnicy rynku inwestujący na parach z polskim złotym, który w stosunku do franka notowany był od 4,07zł do 4,18zł. Polski złoty osłabił się w stosunku do euro oraz umocnił w stosunku do dolara i franka. Pod koniec dnia EURPLN wynosi 4,235, USDPLN 3,716, CHFPLN 4,122, a GBPPLN 5,651.