Analizy

GPW nie korzysta na hossie

źródło: Michał Stajniak, młodszy analityk rynków finansowych X-Trade Brokers Dom Maklerski

  • Opublikowano: 13 lutego 2015, 18:40

  • 2
  • Powiększ tekst

Dzisiejszy dzień przyniósł nam kontynuację hossy na światowych parkietach giełdowych. Podczas dzisiejszej sesji mieliśmy naruszenie rekordowych poziomów zarówno w Europie jak i Stanach Zjednoczonych. Niestety Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie nie skorzystała na fali globalnych wzrostów

Dzisiejsze wzrosty na europejskich parkietach wywołane były nie tylko dobrymi wieściami płynącymi z Mińska. Dzisiaj większość europejskich krajów publikowała dane o produkcie krajowym brutto za IV kwartał. W zasadzie wszystkie najważniejsze europejskie gospodarki zaskoczyły pozytywnie, co przyczyniło się do nowych rekordów na niemieckim Daxie. Indeks ten po raz pierwszy w historii notowany był powyżej wartości 11 tysięcy punktów. Sam indeks zamknął się kilkadziesiąt punktów niżej, ale w dalszym ciągu mieliśmy rekordowe zakończenie dnia. Na koniec sesji najważniejsze europejskie indeksy mogły pochwalić się następującymi wzrostami: CAC 40: 0,70%, DAX: 0,40%, FTSE 100: 0,67%.

Podobną sytuację mamy obecnie na Wall Street. S&P 500 nie tylko kontynuuje odbicie, ale notuje również nowe historyczne poziomy. Nie mniej ważne jest to, że indeks Dow Jones Industrial Average był dzisiaj notowany powyżej 18 tysięcy punktów. Wzrosty na tym indeksie wsparte były głównie poprzez spółki energetyczne takie jak Chevron oraz Exxon. Jednak największym wzrostem w indeksie mógł pochwalić się Caterpillar, który zyskiwał dzięki odbiciu na rynku ropy naftowej, gdyż część jego maszyn jest wykorzystywana przy pracach z wydobyciem ropy naftowej. Wyższe ceny surowca dają nadzieję na nowe projekty i zakup nowego sprzętu przez firmy wydobywcze. Po godzinie 19:00 S&P 500:0,14% , DJIA: 0,19%, Nasdaq: 0,40%.

Polska giełda jest jednym z wyjątków, która nie wpadła w zakupowy szał. Powodem tego może być niedowierzanie w trwałość porozumienia z Mińska w sprawie pokoju na Ukrainie. Doświadczenie pokazuje, że poprzednie porozumienia istniały w zasadzie tylko na papierze. Co ciekawe porozumienie ma trwać dopiero od niedzieli, a aktualnie Ukraina wskazuje na wzmożoną aktywność rebeliantów na wschodzie kraju. Nie mniej jednak WIG 20 zakończył dzisiejszą sesję lekkimi wzrostami głównie dzięki dwóm spółkom. Pierwszą z nich jest Orange, który zyskał o 10,72%. Spółka ta opublikowała w tym tygodniu świetne wyniki finansowe, a zaskoczył przede wszystkim świetny zysk. Drugą spółką, która zanotowała znaczące wzrosty jest JSW: 9,67%.

Wzrost spółki związany jest z prawdopodobnym osiągnięciem porozumienia pomiędzy zarządem spółki a protestującymi. Prezes Zagórowski zapowiedział, że ustąpi ze swojej funkcji o ile przejdzie jego plan oszczędności oraz załogi wrócą w poniedziałek do pracy. Wzrosty są wywołane oczywiście informacja o zakończeniu strajku, a nie rezygnacji prezesa. W przypadku przepchnięcia planu oszczędnościowego bez rezygnacji Zagórowskiego wzrosty mogłyby być znacząco większe. Wig 20 wzrósł dzisiaj o,37%, ale cały tydzień kończy lekko pod kreską.

Powiązane tematy

Komentarze