Analizy

Makler na parkiecie NYSE, fot. PAP/EPA/JUSTIN LANE
Makler na parkiecie NYSE, fot. PAP/EPA/JUSTIN LANE

Dobre payrolle negatywne dla Wall Street?

źródło: Michał Stajniak, analityk rynków finansowych XTB

  • Opublikowano: 3 sierpnia 2017, 22:25

  • Powiększ tekst

Dzisiejsza sesja giełdowa na rynkach finansowych należała raczej do spokojniejszych. Niemniej sporo działo się dzisiaj na rynkach, a jedno z ważniejszych wydarzeń tego tygodnia dopiero przed nami. Najmocniej w Europie prezentowała się dzisiaj giełda w Londynie za sprawą decyzji Banku Anglii, natomiast w Warszawie dzień zakończony został pozytywnie pomimo mieszanych doniesień z rynku.

Na początku należy zwrócić uwagę na większą zmienność w przypadku brytyjskiego indeksu FTSE 100. Deprecjacja funta związana z Brexitem doprowadziła do wzrostu indeksu FTSE 100 na historyczne maksima. W ostatnim czasie widać było jednak wyraźne podrygi na funcie podyktowane rosnącymi szansami na podwyżkę stóp procentowych. Te zostały jednak dzisiaj skutecznie stłumione przez Bank Anglii.

Bank nie dokonał aktualizacji prognoz inflacyjnych, wobec czego nie widać wyższej presji cenowej, która generowałaby sygnał do podwyżki stóp procentowych. Co więcej mamy do czynienia z ujemną dynamiką realnych płac, co z pewnością nie jest dobrą informacją dla banku centralnego. BoE wskazał dzisiaj, że można spodziewać się podwyżki stóp procentowych w przeciągu 3 lat, ale będą to jedynie dwie podwyżki. Co ważniejsze, bank centralny poinformował, że stopy pozostaną bez zmian przez najbliższe 12 miesięcy. Jest to negatywne dla funta, co daje inwestorom zagranicznym tańszą walutę finansującą. Z drugiej strony daje to jeszcze sporo czasu inwestorom na korzystanie z bardzo niskich stawek oprocentowania kredytów na inwestycje.

Jutro bardzo ważne wydarzenie dla rynków w postaci danych z amerykańskiego rynku pracy. Wall Street ostatnio notował najwyższe poziomy w historii dla wielu indeksów, wobec czego inwestorzy zastanawiali się nad faktyczną wyceną dla indeksów. Wzrosty były jednak wspierane poprzez genialne wyniki finansowe spółek. Jutro opublikowane będą dane, które ważne są w tym momencie dla Rezerwy Federalnej pod względem dalszego wspierania rynku. Fed zapowiadał chęć ograniczenia swojego bilansu, dlatego dobre dane mogą oznaczać, że taki proces może rozpocząć się już w przyszłym miesiącu. Taka sytuacja może prowadzić do przynajmniej krótkoterminowej korekty, która może odbić się szerokim echem na globalnych rynkach finansowych.

Na moment przed końcem sesji niemiecki DAX zniżkuje o 0,16%, CAC 40 rośnie o 0,59%, natomiast brytyjski FTSE 100 rośnie aż o 0,98%. Na Wall Street jest nieco gorzej. S&P 500 traci 0,12%, DJIA wzrasta o 0,07%, natomiast Nasdaq spada o 0,13%.

Na GPW obserwowaliśmy raczej płaską sesję. Na rynku pojawiły się doniesienia, że w tym kwartale do sejmu ma trafić projekt ustawy zmiany OFE, natomiast w przyszłym kwartale ustawa ta ma zostać przegłosowana. Wcześniej w tym roku informacje o zmianie OFE zostały pozytywnie potraktowane przez rynki, jednak nie można wykluczyć niepewności, które będą towarzyszyły całemu procesowi. Indeks WIG20 wzrasta dzisiaj o 0,08%.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych