Wcześniejsze wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii dobrą wiadomością dla funta
Funt brytyjski umocnił się do najwyższego od lutego poziomu do koszyka głównych walut po tym jak premier Theresa May ogłosiła, iż rozpisze przedterminowe wybory parlamentarne na 8 czerwca 2017 roku.
Ruch ten ma na celu zyskanie poparcia społecznego dla „brexitowych” negocjacji które będą przeprowadzane za jej rządów. Obecnie sondaże przedwyborcze dają ponad 20 proc. przewagę dla Partii Konserwatywnej nad głownymi opozycyjnymi partiami. Taki wynik w wyborach oznaczałby konsolidację władzy w rękach premier May.
Ogłoszenie daty wcześniejszych wyborów zostało pozytywnie odebrane przez rynki. Koncentracja władzy w rękach konserwatywnego rządu może dać większą władzę i wpływ na wynik negocjacji w sprawie Brexitu. Para GBPUSD rośnie obecnie aż 1,5 proc. i handluje w pobliżu poziomu 1,2760, najwyżej od grudnia 2016 r. Para przebiła też górą linię 200 dniowej średniej ruchomej po raz pierwszy od referendum w sprawie Brexitu przeprowadzonego 23 czerwca ubiegłego roku. Para EURGBP traci 1 proc. i handluje w pobliżu poziomu 0,8380, również najniżej od grudnia 2016 r. Funt zyskuje również 0,7 proc. do polskiej waluty i należy już płacić za niego ponad 5,04 zł.
Pomimo aktualnych wzrostów funt brytyjski jest wciąż tańszy około 15 proc. do koszyka głównych walut niż przed czerwcowym referendum. Wcześniejsze wybory parlamentarne tworzą też kolejne ryzyko polityczne. Negatywnie na tę wiadomość zareagowały brytyjskie parkiety giełdowe, gdyż mocny funt zmniejsza zyski eksporterów. Mocno reprezentowany przez międzynarodowe koncerny indeks FTSE100 traci już ponad 2 proc. i handluje w pobliżu poziomu 7.100 punktów, najniżej od lutego. Pod czerwoną kreską handlują szczególnie spółki wydobywcze i banki.