Dolar umacnia się przed podatkowym wystąpieniem Trumpa
Dolar umacnia się do koszyka głównych walut w oczekiwaniu na dzisiejsze wystąpienie Donalda Trumpa, na którym ma ogłosić szczegóły reformy podatkowej.
Inwestorzy spodziewają się, iż amerykański prezydent zapowie drastyczne cięcie podatku dochodowego dla przedsiębiorstw z 39,6 proc. do 15 proc. oraz podatku od zysków uzyskiwanych przez amerykańskie koncerny za granicą z 35 proc. do 10 proc. To drugie ciecie ma na celu zachęcić korporacje, które dotychczas ukrywały zyski przed amerykańskim fiskusem, do sprowadzenia kapitału do kraju. Wystąpienie to będzie miało miejsce 100 dni po rozpoczęciu kadencji prezydenta oraz na kilka dni przed datą, kiedy to Kongres musi przegłosować zwiększenie deficytu budżetowego, pod groźbą utraty finansowania na bieżącą działalność rządu. Wydaje się jednak, iż po burzliwej debacie kongresmanów takie zwiększenie wydatków rządowych do września zostanie przegłosowane, tak jak to miało miejsce praktycznie co roku.
Para EURUSD traci dziś 0,4 proc. handlując w pobliżu poziomu 1,0890, w oczekiwaniu na zapowiedź mocnego cięcia podatków dochodowych dla amerykańskich spółek. Para USDJPY rośnie 0,3 proc. handlując w pobliżu poziomu 11,40 a para USDPLN rośnie 0,5 proc. i handluje w okolicy poziomu 3,88. Indeksy natomiast handlują stabilnie w oczekiwaniu na wystąpienie amerykańskiego prezydenta. Zarówno niemiecki DAX jak i francuski CAC40 pozostają w pobliżu osiągniętych przedwczoraj, a nieznacznie poprawionych wczoraj rekordowych poziomów odpowiednio 12.482 punktów i 5.295 punktów. Amerykański NASDAQ na dzisiejszym otwarciu rynku osiągnął rekordowy poziom 6.037 punktów, poprawiając wczorajszy rekord o kilka punktów, a indeksy S&P500 i Dow Jones zbliżają się do osiągniętych na koniec lutego maksimów. Również WIG20 zalicza kolejną mocną sesję, rosnąc ponad 1 proc. i handlując w pobliżu poziomu 2.380 punktów. W indeksie brylują Lotos i PZU które rosną odpowiednio 8,2 proc. i 4,9 proc.