Analizy

Wzrosty na giełdach mogą pomóc złotemu

dr Przemysław Kwiecień CFA Główny Ekonomista XTB

  • Opublikowano: 9 października 2017, 09:50

  • Powiększ tekst

Nowy tydzień, nowe rekordowe poziomy na światowych giełdach akcji. Na rynkach kolejne pobrzękiwania szabelką przez Kim Jong Una nie robią wrażenia, a uspokojenie sytuacji w Katalonii sprzyja wzrostom w Europie. Tworzy to dobre uwarunkowania do umocnienia złotego.

Ostatni okres nie był dla złotego szczególnie udany – tracił on wraz z innymi walutami rynków wschodzących wobec odradzającego się dolara. Trzeba przyznać, że piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy był bardzo pozytywny – co prawda pokazał on spadek zatrudnienia, ale wynikało to z zakłóceń z powodu huraganów. Jednocześnie stopa bezrobocia (jej szacunek pochodzi z osobnego badania gospodarstw domowych) odnotowała mocny spadek (z 4,4 do 4,2 proc.), zaś dynamika wynagrodzeń wyraźnie wzrosła (wyraźnie jak na standardy gospodarek rozwiniętych, czyli w tym przypadku z 2,5 do 2,9 proc.), a właśnie to amerykański Fed chce zobaczyć, aby dalej podnosić stopy procentowe. Jednak umocnienie dolara trochę wyhamowało, a świetne nastroje na giełdach zwykle sprzyjają rynkom wschodzącym. Dziś bardzo słabo radzi sobie jedynie turecka lira, ale wynika to z napięcia na linii USA – Turcja, po tym jak kraje te zawiesiły wydawanie wiz. Konflikt wzmógł się w efekcie aresztowania obywatela Turcji zatrudnionego w konsulacie USA w Stambule. Złoty jak i inne waluty rynków wschodzących nie reagują jednak na te wydarzenia.

Na froncie danych makro warto zwrócić uwagę na publikacje z Chin, które powróciły na rynek po tygodniowej przerwie. Wrześniowy rządowy PMI dla przemysłu był najlepszy od 2012 roku, ale już indeksy prywatnej firmy Markit nie pokazują takiego optymizmu. O ile indeks dla przemysłu odnotował niewielki spadek, indeks dla sektora usług cofnął się o ponad 2 pkt. i na poziomie 50,6 pkt. jest najniżej od grudnia 2015, czyli okresu, kiedy Chiny mocno niepokoiły rynki finansowe. Za tydzień rozpoczyna się Kongres Partii Ludowej, gdzie przedłużona zostanie kadencja prezydenta i nie brakuje opinii, że koniunktura została sztucznie poprawiona, aby Kongres był sukcesem. Oczywiście pojedyncza publikacja może być jedynie „wypadkiem przy pracy”, ale ze względu na znaczenie dla globalnego wzrostu, jak i obawy o nadmierne zadłużenie Chinom należy przyglądać się uważnie. W piątek poznamy ważne dane o handlu zagranicznym, a także dane o nowych kredytach.

Kalendarz rynkowy w Polsce jest w tym tygodniu dość ubogi – w czwartek poznamy finalne dane o inflacji, ale tak naprawdę to dane o inflacji z USA (piątek) będą kluczowe, gdyż mogą przesądzić o dalszym umocnieniu dolara. O 9:30 euro kosztuje 4,3105 złotego, dolar 3,6747 złotego, frank 3,7573 złotego, zaś funt 4,8220 złotego.

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.