Analizy

Rynki wschodzące i amerykańskie wybory

Piotr Jaromin, analityk rynków finansowych XTB

  • Opublikowano: 5 listopada 2018, 16:37

  • Powiększ tekst

Ostatnie dni były zdecydowanie lepsze dla rynków akcji niż znacząca większa część października. Dużo lepsze nastroje udzieliły się również rynkom wschodzącym, które cierpiały w tym roku w związku z obawami o skutki wojen handlowych oraz silnego dolara i rosnące stopy procentowe.

Piątkowy raport z rynku pracy pokazał siłę amerykańskiej gospodarki. Najwięcej uwagi przykuł wzrost płac na poziomie 3,1 proc. r/r, co daje kolejny argument Powellowi i spółce za kolejnymi podwyżkami. Taki rozwój sytuacji nie sprzyja oczywiście rynkom wschodzącym, co wywiera największą presję na najmocniej zadłużone gospodarki, posiadające dług zdenominowany w dolarach amerykańskich. Dolar jednak dotarł do ważnych poziomów technicznych, które w poprzednich miesiącach zatrzymały wzrosty, a nietrwały optymizm w stosunku do dolara amerykańskiego po piątkowej publikacji, może sugerować przesilenie na najważniejszej walucie świata. Dodatkowo trzeba pamiętać, że dolar wraz z amerykańskimi obligacjami jest uznawany za aktywo bezpieczne, a październikowe napięcia jeszcze bardziej nasiliły umocnienie tamtejszej waluty. Biorąc pod uwagę, że ten czynnik również może się wyczerpać, a globalny apetyt na ryzyko powróci na rynki, może być to kolejny sygnał dla rynków wschodzących i dolara amerykańskiego.

Z drugiej strony, w tle cały czas mamy uzupełniające wybory do amerykańskiego kongresu. Republikanie walczą o utrzymanie większości, a ich głównym atutem są zapowiadane reformy. Ich wprowadzenie nie będzie jednak możliwe, jeśli stracą oni obecną liczbę głosów, co z pewnością odbije się na poparciu Donalda Trumpa. Ostatnie zapowiedzi podpisania umowy handlowej pomiędzy Chinami i USA poprawiły nastroje inwestorów, jednak trzeba pamiętać, że w związku z tym poprzeczka została zawieszona bardzo wysoko przed spotkaniem krajów G20, które odbędzie się pod koniec listopada. Jeśli do tego czasu rozmowy nie nabiorą rozpędu to możliwe, że inwestorzy ponownie rzucą się w kierunku wyprzedaży aktywów ryzykownych. Wybory już jutro, jednak wstępne wyniki poznamy dopiero w nocy z wtorku na środę, co może zwiększyć zmienność na rynku.

Na GPW obserwujemy kontynuację wzrostów, czemu sprzyja stabilizacja złotego i wzrosty rynków wschodzących. Najmocniejszą spółką w sektorze blue chipów jest Lotos, który z pewnością cieszy się z ostatnich spadków na rynku ropy naftowej, co pozwoli odbudować marże. Ciekawie sytuacja wygląda również w drugiej linii, gdzie Bank Millennium ogłosił, że połączy się z Eurobankiem. W związku z tym Bank nie wypłaci dywidendy za 2018 rok. W tym tygodniu swoje wyniki za III kwartał opublikują również rywale Millennium: ING, Alior i Pekao. W pozostałych branżach inwestorzy skupią się na raportach Dino i Energa.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych