WIG 20 trzyma się trendu - dobry tydzień na GPW
WIG20 trzyma się trendu
Trzeci tydzień sierpnia na warszawskim parkiecie zostało zaliczone na konto byków. Indeks blue chipów w trakcie ostatnich pięciu sesji wzrósł +1,30 proc., a indeks szerokiego rynku +1,73 proc. W obu przypadkach to najlepsze osiągnięcia od października 2011 r. Tempa nie zwalniają także średnie i małe spółki, które ustanowiły nowe historyczne maksima cenowe.
Dobry tydzień na GPW
Wskaźnik mWIG40 zyskał +2,39 proc., a sWIG80 dał zarobić +3,27 proc. Pod względem sektorów pozytywnie wyróżniały się spółki z branży chemicznej (+5,15 proc.), budowlanej(+4,01 proc.), bankowej(+3,85 proc.), informatycznej(+2,81 proc.). Na przeciwległym biegunie znalazły się spółki z sektora telekomunikacyjnego(-3,71 proc.), spożywczego(-1,15 proc.) oraz paliwowego(-0,88 proc.). Z koeli piątkowa sesja na GPW upłynęła pod znakiem niewielkiej zmienności indeksów przy niskich obrotach. Z racji długiego weekendu test siły rynku zostanie prawdopodobnie przełożony na poniedziałek. Na razie naturalnym scenariuszem wydają się wzrosty. W przypadku WIGu20 oznaczałoby to wzrost notowań do 2600 pkt. W tym tygodniu trzy wydarzenia będą przykuwać uwagę inwestorów: publikacja protokołu FOMC, wstępnych wartości indeksów PMI oraz sympozjum ekonomiczne w Jackson Hole. Poniedziałkowe kalendarium wydarzeń gospodarczych jest praktycznie puste. Jedyna wartą odnotowania "figurą", mająca jednak lokalne znaczenie, będzie publikacja przez Główny Urząd Statystyczny (GUS) lipcowych danych o wynagrodzeniach i zatrudnieniu w Polsce.
Słaba paczka danych z USA
Po rozczarowujących danych makro z amerykańskiej gospodarki dopisały się kolejne raporty makro. Tym razem rynek zmartwił poziom indeksu nastroju Uniwersytetu Michigan, który spadł w sierpniu do 80 pkt. z 85,1 pkt miesiąc wcześniej. Dane okazały się gorsze od prognoz. Rynek oczekiwał lekkiego wzrostu tego wskaźnika do poziomu 85,5 pkt. Również gorsze dane napłynęły z rynku nieruchomości. Liczba rozpoczętych w lipcu budów domów wzrosła o 5,9 proc. do 896 tys. Ekonomiści prognozowali, że będzie ich 915 tys. W czerwcu, po korekcie, było ich 846 tys. Niemniej, dolar umocnił się w relacji do „wspólnej waluty”. Ostatecznie indeks Dow Jones zakończył dzień spadkiem o 0,2 proc., indeks S&P500 o 0,3 proc., a Nasdaq o 0,03 proc.
Stopy bez zmian nawet na cały 2014 rok
Z kolei na krajowym rynku głos zabrał Jan Winiecki, członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP), który w piątek w rozmowie z telewizją TVN CNBC powiedział, że nie dostrzega wielkich presji i powodów, by rozważać zmiany stóp procentowych. Uważa, że gospodarka będzie rosnąć powoli i osiągnie 3% w połowie 2014 r., a inflacja do końca roku nie przekroczy 1,5%. W rezultacie, bardzo powolne odbijanie się dynamiki cen towarów i usług rynkowych będzie skłaniało Radę do przedłużania deklaracji utrzymania obecnego poziomu stóp nawet na cały rok 2014 (o takiej możliwości wspomniała w ubiegłą środę Elżbieta Chojna-Duch).