Chcemy wspierać polskie, lokalne marki
Kryzys polskich firm nie skończył się w momencie zdjęcia obostrzeń i mniejszej liczby zachorowań. 74 proc. Polaków uważa, że większość polskich firm nadal zmaga się z trudną sytuacją finansową związaną z pandemią COVID-19 - wynika z najnowszego badania przeprowadzonego w ramach inicjatywy Urodzeni Przedsiębiorcy.
Polacy deklarują chęć pomocy i wierzą, że ich wsparcie może uratować wiele firm. Dla blisko 78 proc. badanych przy podejmowaniu decyzji zakupowych ważne jest wybieranie rodzimych produktów lub usług, aby zapewnić wsparcie polskich, lokalnych marek.
Różne działania systemowe, mające na celu pomoc finansową przedsiębiorców nie rozwiązały wszystkich problemów, z jakimi mierzą się polskie biznesy. Zgodnie z danymi CEIDG tylko w 2020 roku działalność zawiesiło ponad 280 000 polskich firm. Zaś o zamknięcie działalności wnioskowało ponad 142 000 podmiotów. Prognozy na ten rok również nie napawają optymizmem.
Dlatego szczególnie ważne jest wsparcie biznesów, zarówno w relacji konsument – firma, jak i przedsiębiorca – przedsiębiorca. 83 proc. Polaków uważa, że polskie, w tym szczególnie lokalne marki potrzebują wsparcia od konsumentów, aby poradzić sobie z trudną sytuacją finansową spowodowaną pandemią. Sposobów na wspieranie marek jest wiele – od kupowania produktów, poprzez polecanie firm znajomym, po udostępnianie treści promocyjnych w mediach społecznościowych.
Jak wynika z badania, zrealizowanego dla BIG InfoMonitor, bankructwa w 2021 roku obawia się 36 proc. przedsiębiorstw. Przyczyną jest trudna sytuacja, w której znaleźli się przedsiębiorcy. Klienci rodzimych marek coraz częściej angażują się we wsparcie w trudnej sytuacji. Konsument chętnie wspiera lokalne biznesy, a tym samym oczekuje od firm, aby podejmowały działania na rzecz lokalnych społeczności.
Jak wynika z badania Zaangażowanie charytatywne przedsiębiorców, przeprowadzonego w ramach inicjatywy Urodzeni Przedsiębiorcy, 76 proc. Polaków chciałoby, aby przedsiębiorcy, z których usług lub produktów korzystają, angażowali się w akcje wspierające lokalne potrzeby. Według 32 proc. respondentów wsparcie lokalnych potrzeb i społeczności to obszar, jaki powinni wspierać przedsiębiorcy.
67 proc. Polaków chętniej wybiera produkty lub usługi od przedsiębiorców, którzy udzielają się charytatywnie lub prospołecznie. Polacy chcą, aby lokalne biznesy świadczyły pomoc na wielu płaszczyznach. Według badania obszary jakie powinien wspierać przedsiębiorca to przede wszystkim pomoc dzieciom - blisko 46 proc. wskazań respondentów. 39 proc. wskazuje na pomoc chorym, a 38 proc. na pomoc osobom starszym, ubogim i potrzebującym. Ponadto, dla 37 proc. badanych ważne jest wsparcie działań ekologicznych i wsparcie zwierząt (35 proc. wskazań).
Pandemia pokazała Polakom jak wielką moc mają ich decyzje. Uświadomiliśmy sobie, że to my, klienci rodzimych marek, mamy wpływ na istnienie i przetrwanie firm. Wybierając konkretny produkt lub usługę zaczęliśmy częściej kierować się aspektem udzielenia wsparcia poprzez nasze działanie. Jednak ta solidarność w trudnych sytuacjach nie jest jednostronna. Konsumenci chętnie pomagają przedsiębiorcom, ale w zamian oczekują tego samego. Chcą, aby firmy angażowały się w życie lokalnych społeczności i w akcje oraz inicjatywy, które pomagają – mówi prof. dr hab. Dariusz Doliński z Uniwersytetu SWPS.
Aby zapobiec negatywnym skutkom pandemii ważne jest nie tylko wsparcie przez konsumenta, ale również wzajemne wsparcie przedsiębiorców. W lokalnych społecznościach właściciele firm dobrze się znają, więc wzajemne wsparcie odbywa się na różne sposoby. Zjawisko wzajemnej pomocy B2B umocniło się podczas pandemii, gdy jeszcze ważniejszy stał się patriotyzm gospodarczy.
Aspekt lokalności od zawsze jest dla nas bardzo ważny. Nasza sieć jest oparta na lokalnych relacjach. Lokalne sklepy wraz z dostawcami często udzielają wzajemnego wsparcia, co przekłada się na wspieranie rodzimej gospodarki. Wsparcie zarówno b2b, jak i od klientów jest dowodem, że nas cenią i chcą pomagać. Nasi przedsiębiorcy często też angażują się w lokalne akcje charytatywne czy inicjatywy, aby pomóc, tym którzy tego potrzebują. Żyją w lokalnych społecznościach często od urodzenia, więc dobrze znają problemy ludzi i otoczenia. Jednocześnie są ludźmi przedsiębiorczymi, co pozwala na naturalne angażowanie się w rozwiązanie trudności. Urodzeni przedsiębiorcy pełnienie istotnej roli w kształtowaniu lokalnych ekostystemów mają we krwi. – mówi Robert Rękas, prezes zarządu Lewiatan Holding.
PR/RO
CZYTAJ TEŻ: Bitcoin. 50 tys. dol. za token!