AKTUALIZACJA
Morawiecki: Zrealizujemy reformę wymiaru sprawiedliwości
Cały czas potrzebne są zmiany w wymiarze sprawiedliwości. Tego nasi partnerzy w Europie Zachodniej niestety nie rozumieją. Wiele rozwiązań nie zostało wprowadzonych, ale będziemy z mozołem starali się realizować reformę wymiaru sprawiedliwości - powiedział premier Mateusz Morawiecki
W piątek na swoich mediach społecznościowych premier odpowiada na pytania internautów w formule Q&A.
Jeden z widzów zapytał szefa rządu o kontynuację i dokończenie reformy sądownictwa. „Rzeczywiście zalegające sprawy sądowe, rozwlekłe postępowania, długie procedury, duży brak sprawiedliwości w wielu decyzjach sądowych, to mankamenty powszechnie przywoływane przez bardzo wielu Polaków. Cały czas wymiar sprawiedliwości nie cieszy się niestety zaufaniem Polaków” - odpowiedział premier.
Jak zaznaczył, „dlatego przystąpiliśmy do naprawy wymiaru sprawiedliwości już w 2016-2017 r.”. „Po 25 latach od odzyskania wolności wymiar sprawiedliwości wymagał zmiany” - wskazał Morawiecki.
W Niemczech po upadku komunizmu zweryfikowano i zlustrowano sędziów i prokuratorów. Pozostało przy orzekaniu jedynie 30 proc. sędziów i podobna liczba prokuratorów. Pozostałych państwo niemieckie odsunęło natychmiast od orzekania i obowiązków prokuratorskich. Otóż dlatego, że komunistyczny system, z którego wtedy wychodziliśmy, miał zaszyte w sobie mechanizmy serwilizmu i posłuszeństwa wobec totalitarnej władzy, nie mówiąc o bardzo ciężkich grzechach - jak sędziowie i prokuratorzy, którzy po prostu wysługiwali się zbrodniarzom komunistycznym, Służbie Bezpieczeństwa - mówił Morawiecki.
Premier ocenił, że „dlatego cały czas potrzebne są zmiany w wymiarze sprawiedliwości”. „Tego nasi partnerzy w Europie Zachodniej niestety nie rozumieją. Ja też jestem zdania, że i te zmiany powinniśmy przeprowadzić lepiej, inaczej, trochę szybciej, ale niestety stało się tak, że ta sprawa została wzięta na sztandary” - powiedział.
A przecież to nie powinna być żadna kasta, tylko grupa osób, która służy społeczeństwu. Tylko tyle i aż tyle. Nie są to żadni prawodawcy, a w taką rolę wciela się coraz częściej Europejski Trybunał Sprawiedliwości, tylko powinni służyć odpowiednimi rozstrzygnięciami sądowymi - zaznaczył Morawiecki.
Jak przyznał wiele rozwiązań nie zostało wprowadzonych, ale będziemy z mozołem starali się realizować reformę wymiaru sprawiedliwości.
Nasze miejsce jest w sercu Europy, nasze miejsce jest w sercu Unii Europejskiej
Nasze miejsce jest w sercu Europy, nasze miejsce jest w sercu Unii Europejskiej - mówił podczas sesji Q&A premier Mateusz Morawiecki. Jak powtórzył, polexit to fake news i kłamstwo.
Pierwszy z widzów zapytał szefa rządu o obecność Polski w Unii Europejskiej, a także o możliwość referendum w tej sprawie. To, co państwo od czasu do czasu słyszycie z ust naszych drogich posłów z Platformy Obywatelskiej o polexicie, to jest absolutny fake news, zupełne i całkowite kłamstwo - odpowiedział.
Ogromna większość Polaków chce być w Unii Europejskiej. Nie ma żadnej, poważnej siły politycznej w Polsce, która by dzisiaj stawiała na jakikolwiek inny scenariusz - podkreślał.
Chce, żeby Polska była w Unii Europejskiej, ale żeby ona się liczyła, żeby nasz kraj, nasze państwo liczyło jak najwięcej w Unii Europejskiej i dlatego myślę, że tak powinniśmy na to patrzeć. Rola Polski w UE, jak największe znaczenie Polski w UE, a nie jakieś fikcyjne dywagacje dotyczące tego, czy Polska być w UE, czy nie - dodał Morawiecki.
Jak podkreślał premier, nasze miejsce jest w sercu Europy, nasze miejsce jest w sercu Unii Europejskiej.
Jesteśmy gotowi nowelizacji konstytucji
Jesteśmy gotowi do dyskusji i do nowelizacji konstytucji - powiedział premier Mateusz Morawiecki pytany, czy PiS zamierza rozmawiać z Donaldem Tuskiem o propozycji zmiany ustawy zasadniczej. Podkreślił jednocześnie, że Polska jest suwerennym, wolnym, niepodległym krajem w UE i tego nie damy sobie odebrać.
Premier był także pytany, czy PiS zamierza rozmawiać z liderem PO Donaldem Tuskiem o zmianie konstytucji.
Co do nowelizacji konstytucji - jesteśmy gotowi do takiej nowelizacji, jednocześnie gwarantującej suwerenność Polski w jeszcze dalej posuniętym wymiarze, ponieważ niektórzy - ci zwłaszcza, którzy chcą pominąć role polskiej konstytucji, jak gdyby zapominają, jaką wartością jest nasza suwerenność - odpowiedział.
Dlatego jesteśmy gotowi do takiej dyskusji jednocześnie wskazując, że Polska jest suwerennym, wolnym, niepodległym krajem w UE i to ogromna wartość, której na pewno nie chcemy dać sobie odebrać - dodał premier.
Zresztą słyszymy coraz częściej z Europy Zachodniej, że Europa wtedy ma szanse przetrwać i być mocniejsza, jeśli będzie Europą ojczyzn i będzie się opierała o suwerenne państwa członkowskie - dodał premier.
Po raz kolejny podkreślał, że konstytucja „stoi najwyżej w hierarchii praw w porządku państw członkowskich UE”.
Podczas konwencji krajowej PO we wrześniu lider ugrupowania zaproponował prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu wspólne przedsięwzięcie - zmianę art. 90 konstytucji i wpisanie, że dla wypowiedzenia umowy międzynarodowej potrzebna jest w parlamencie większość 2/3 głosów. Tusk ocenił, że „PiS i Kaczyński chcą wyprowadzić Polskę z UE”, ale jeśli tak nie jest, to PiS powinien zgodzić się na jego propozycję zmiany w konstytucji.
W październiku klub KO złożył w Sejmie projekt zmian w konstytucji, który - jak mówił lider PO Donald Tusk - ma dać „żelazną gwarancję, że Polska pozostanie w UE tak długo, jak będą chcieli tego Polacy”. Zgodnie z projektem, o ewentualnym wyjściu z Unii miałoby zdecydować referendum lub Sejm i Senat 2/3 głosów.
PAP/mt
Czytaj też: „Le Figaro” o decyzji polskiego TK: „Śmiała Polska”!