Rozrzutny jak Trzaskowski: 20 tys. za 4 posty w sieci
Rafał Trzaskowski lubi narzekać na rząd i przekonywać, że to przed jego działania Warszawa nie ma pieniędzy, ale sam nie miał problemów, aby z budżetu miasta zapłacić 20 tys. zł za 4 posty „influencerów”. Jeden z wpisów ukazał się w mediach społecznościowych Grażyny Wolszczak.
Całą sprawę opisał Krystian Głuch, który skierował do warszawskiego ratusza kilka pytań.
Zastanawialiście się ile Grażyna Wolszczak zarobiła na poście gdzie więcej było o jeździe samochodem niż komunikacji publicznej? Warszawa wydała 20 tysięcy na 4 posty — napisał Krystian Głuch.
wPolityce.pl/ Twitter/ as/