Informacje

Mateusz Morawiecki w Parlamencie Europejskim / autor: KPRM/Krystian Maj
Mateusz Morawiecki w Parlamencie Europejskim / autor: KPRM/Krystian Maj

TEMAT DNIA

Premier na Facebooku: odrzucam język gróźb, pogróżek i wymuszeń

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 19 października 2021, 14:53

  • Powiększ tekst

Wystąpiłem dziś na forum Parlamentu Europejskiego, żeby zaprezentować moje stanowisko w kilku podstawowych kwestiach, które uważam za fundamentalne dla przyszłości Unii Europejskiej – rozpoczął swój wpis na Facebooku Mateusz Morawiecki. Należy wyraźnie podkreślić, że słowa, które dziś padły, są niezwykle ważne nie tylko dla przyszłości Polski, ale całej Unii Europejskiej. Wyzwania, z którymi musimy się dziś mierzyć jako państwo oraz całościowo jako wspólnota europejska, są potężne. 

To przede wszystkim rosnące nierówności społeczne, kryzys ekonomiczny, kryzys energetyczny, nielegalna imigracja, zmiany w obszarze polityki klimatycznej i rosnący dług publiczny oraz różnego rodzaju zagrożenia zewnętrzne.

Europa i świat to dziś system naczyń połączonych w wielu obszarach i trzeba też liczyć się z ryzykiem domina – jeden kryzys może pociągać w kaskadowy sposób kolejne załamania.

Żadnego z poważnych problemów współczesności nie rozwiążemy w pojedynkę. Za każdym razem mówię „my”, bo choć nie każdy ze światowych tarapatów dotknął mojego kraju w stopniu tak dramatycznym, jak to miało miejsce w innych krajach Unii Europejskiej, to nie zmienia to faktu, że uznaję wszystkie te problemy za „nasze problemy”. Na tym przecież polega solidarność, z której Polska jest znana na całym świecie.

Dlatego jako państwo nie patrzymy tylko na krótkoterminowe korzyści, ale także na to, co możemy Europie dać. Chcemy Europę na powrót uczynić silną, ambitną i odważną. Niech nikt nie ma wątpliwości - integracja europejska to dla nas wybór cywilizacyjny i strategiczny.

Chcemy jednak, aby w tej współpracy nie było przegranych – ale wyłącznie zwycięzcy. Dlatego nie możemy milczeć, gdy nasz kraj – także na tej sali – jest atakowany w sposób niesprawiedliwy i stronniczy.

_Polityka musi opierać się na zasadach. Naczelną zasadą, którą wyznajemy w Polsce i która stanowi podstawę Unii Europejskiej, jest zasada demokracji. Reguły gry muszą być takie same dla wszystkich. Na tym polega praworządność. Jeżeli instytucje powołane w Traktatach przekraczają swoje kompetencje – państwa członkowskie muszą mieć narzędzia, aby zareagować. _

Odrzucam język gróźb, pogróżek i wymuszeń. Nie zgadzam się na to, by politycy szantażowali i straszyli Polskę. Uważam, że niedopuszczalne jest rozszerzanie kompetencji, działanie metodą faktów dokonanych, narzucanie innym swoich decyzji bez podstawy prawnej.

Tym bardziej niedopuszczalne jest używanie do tego celu języka szantażu finansowego, mówienie o karach, czy używanie jeszcze dalej idących słów wobec niektórych państw członkowskich.

Chciałbym wyraźnie zaznaczyć, że jako rząd polski nie mamy wątpliwości co do nadrzędności prawa europejskiego nad krajowymi ustawami we wszystkich obszarach, gdzie kompetencje zostały powierzone Unii przez państwa członkowskie.

Ale trzeba powtórzyć jedno: najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej jest Konstytucja. Wyprzedza ona inne źródła prawa. Od tej zasady nie może odejść żaden polski sąd, żaden parlament ani żaden polski rząd.

Polska jest dumnym krajem, z jedną z najdłuższych historii państwowości i rozwoju demokracji. W XX wieku trzy razy kosztem wielkich ofiar, walczyliśmy o wolność Europy i świata. W 1920 roku, ratując Berlin i Paryż przed bolszewicką nawałą, potem w 1939 roku, idąc jako pierwsi na morderczy bój z Niemcami, z III Rzeszą, co miało wpływ na losy wojny – wreszcie, w 1980 roku, kiedy „Solidarność” dała nadzieję na obalenie innego totalitaryzmu – okrutnego systemu komunistycznego.

Dziś, stojąc w Parlamencie Europejskim jako premier tego dumnego kraju o wspaniałej historii, głośno i wyraźnie powiedziałem, że chcę Europy silnej i wielkiej, walczącej o sprawiedliwość, o solidarność, o równe szanse. Europy zdolnej stawić tamę autorytarnym reżimom. Europy stawiającej na najnowsze recepty gospodarcze. Europy szanującej kulturę i tradycje, z której wyrosła.

Co sprawiało, że europejska cywilizacja była tak silna? Staliśmy się potężni, bo byliśmy najbardziej różnorodnym kontynentem na globie. Europa wygrała zachowując równowagę między twórczą rywalizacją a komunikacją. Między konkurencją a współpracą. Dziś znowu potrzebujemy jednego i drugiego. Nie zmarnujmy tego potencjału. To wielkie zadanie dla nas wszystkich. Podejmijmy je razem.

Niech żyje Polska, niech żyje Unia Europejska suwerennych państw, niech żyje Europa! – zakończył wpis Mateusz Morawiecki.

RO

CZYTAJ TEŻ: Francuski europoseł: KE i lewica w PE zwalczają niezależne państwa

CZYTAJ TEŻ: Dworczyk o przemówieniu premiera: To obrona interesów Polski

CZYTAJ TEŻ: Premier: stwórzmy izbę TSUE złożoną z sędziów wyznaczonych przez krajowe TK

CZYTAJ TEŻ: Milan Uhrik: Przestańcie atakować i karać Polaków i Węgrów

CZYTAJ TEŻ: Morawiecki: nie można działać poza kompetencjami przyznanymi w traktatach

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych