Informacje

Premier Mateusz Morawiecki / autor: PAP/Sebastian Borowski
Premier Mateusz Morawiecki / autor: PAP/Sebastian Borowski

Premier: będziemy bronić koksu jako surowca strategicznego

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 29 września 2023, 15:42

  • Powiększ tekst

Będziemy bronić koksu jako surowca strategicznego Unii Europejskiej i Polski - zapowiedział w piątek w Wałbrzychu (Dolnośląskie) premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że jest to dzisiaj znakomity towar eksportowy

Szef rządu podczas piątkowej konferencji prasowej przed Wałbrzyskimi Zakładami Koksowniczymi „Victoria” S.A. - Wałbrzych zwrócił uwagę, że koks, surowiec strategiczny, „wypracowywany jest w ciężkiej pracy, trudzie, pocie czoła”.

Koks to jest surowiec strategiczny Polski i będziemy bronić koksu jako surowca strategicznego UE i Polski, bo to jest dzisiaj znakomity towar eksportowy - wskazał premier Mateusz Morawiecki.

Dlatego, jak zapowiedział, oprócz inwestycji, która już została zrobiona - zakończenie modernizacji sortowni grubej - „będą realizowanie (w „Victorii” – przyp. PAP.) dodatkowe inwestycje kosztem dziesiątek, setek milionów złotych”.

Szef rządu powiedział, że zakłady „Victoria” stanowią kwintesencję przemysłu węglowego w zagłębiu wałbrzyskim.

Każdy kto zna Wałbrzych wie doskonale, że kiedyś Wałbrzych stał węglem. Kiedyś był tu potężny przemysł okołowęglowy (…). Potem, w latach 90., nastąpiła zapaść (…), wielka tragedia dla Wałbrzycha. Trzeba wprost powiedzieć, kto za to odpowiada – odpowiadają liberałowie, a osobiście najbliższy przyjaciel Tuska pan Lewandowski – powiedział premier.

Dodał, że „zniszczono wówczas wiele zakładów”. „Nie tylko górniczych, ale też na przykład słynną wałbrzyską porcelanę. Było to w latach, kiedy królował minister prywatyzacji, czyli wyprzedaży wszystkiego - pan Lewandowski” – zaznaczył Morawiecki.

Według premiera to, co się stało w Wałbrzychu w latach 90. to „jeden z najgorszych, koszmarnych przykładów błędów transformacji gospodarczej”.

Premier wspomniał też o klubie piłkarskim Górnik Wałbrzych. „Rząd PiS zdecydował się na bezprecedensową inwestycję i blisko 40 mln zł z funduszy rządowych przekazane jest na Górnik Wałbrzych (na stadion Górnika Wałbrzych – przyp. PAP)” – powiedział Morawiecki. Podkreślił, że dzięki decyzji politycznej rządu powstała obwodnica Wałbrzycha.

Za tę obwodnicę chcę w szczególności podziękować ministrowi Michałowi Dworczykowi; to wybitny polski patriota, który potrafi nie tylko zorganizować bardzo trudne procesy, ale dba też o takie tematy jak miejsca pracy, jak stadiony czy budowa infrastruktury – oświadczył szef rządu.

Dziękował też wicemarszałkowi woj. dolnośląskiego Grzegorzowi Macko (PiS).

Premier zauważył, że dzięki zaangażowaniu Dworczyka powstanie łącznik do trasy S5. „Niedaleko stąd w zaawansowanym stadium jest projekt budowy trasy S8, a S5, tak ważna dla Świdnicy i Wałbrzycha, też jest już w kolejnych stadiach realizacji” – poinformował Morawiecki.

Jak stwierdził premier, „w ślad za budową infrastruktury koła zębate rozwoju gospodarczego współpracują ze sobą coraz lepiej”. Podkreślił, że „ważne jest, by przez wielkie inwestycje doprowadzić do tego, by było więcej miejsc pracy”.

Morawiecki mówił też o „kłamliwych bilbordach”, które wywiesił prezydent Wałbrzycha.

Za kilka godzin nasi parlamentarzyści z Michałem Dworczykiem na czele pokażą w mediach społecznościowych różnicę – nasze cztery lata i ile środków zostało przeznaczone do Wałbrzych versus cztery lata PO – powiedział.

Szef rządu podkreślał też, że „nie ma się co martwić o KPO”. „My realizujemy KPO ze środków rządowych, a KPO przyjdzie zaraz po wyborach, jesteśmy na właściwej ścieżce do uzyskania tych środków (…). Realizowane są teraz liczne projekty właśnie z Krajowego Planu Odbudowy” - wskazał premier.

Morawiecki zadeklarował, że rząd PiS będzie nadal inwestował „wbrew wielkiemu programowi wyprzedaży Polski przez PO”. „58 mld zł z tej wyprzedaży. Na co poszło te 58 mld zł? Oni te pieniądze przejedli” – ocenił premier.

Szef rządu wspomniał też o emeryturach stażowych. „Dziś patrząc na zakład koksowniczy warto pomyśleć o 43 latach pracy w takich warunkach. Jak ktoś powie, że emerytury stażowe nie są potrzebne, to pomyślcie o tych ludziach” – powiedział premier.

Obecny na konferencji minister w KPRM Michał Dworczyk powiedział, że przez lata subregion wałbrzyski był traktowany „po macoszemu”, jeśli chodzi o inwestycji i wsparcie. „Teraz region znowu nabiera życia. Dobrym przykładem jest koksownia Victoria. Trzecia bateria koksownicza w tym zakładzie będzie zmodernizowana, a wiele lat trwały dyskusje czy tak się zdarzy. Taka inwestycja to zapewnienie ciągłości tego zakładu na wiele lat” – dodał Dworczyk.

Czytaj też: Premier: w Brukseli przepychają pakt o nielegalnej imigracji

PAP/KG

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych