Informacje

Anita Włodarczyk i Wojciech Nowicki ze Złotymi Kolcami / autor: Anita Włodarczyk/Tt
Anita Włodarczyk i Wojciech Nowicki ze Złotymi Kolcami / autor: Anita Włodarczyk/Tt

"Złote Kolce" dla Anity Włodarczyk i Wojciecha Nowickiego

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 22 października 2021, 21:10

    Aktualizacja: 22 października 2021, 21:13

  • Powiększ tekst

Mistrzowie olimpijscy w rzucie młotem z Tokio Anita Włodarczyk i Wojciech Nowicki odebrali w piątek podczas uroczystej gali w Warszawie „Złote Kolce”, najbardziej prestiżowe nagrody w polskiej lekkoatletyce

Włodarczyk w sezonie 2021 wróciła do rywalizacji po blisko dwuletniej absencji wynikającej z kontuzji. Już w pierwszym starcie sezonu – na początku maja – rzuciła ponad 70 metrów. Później zajęła drugie miejsce w pucharze Europy w rzutach w Splicie, a na czerwcowych mistrzostwach Polski sięgnęła po srebro.

Wszystko było jednak podporządkowane igrzyskom. W Tokio dwukrotna mistrzyni olimpijska nie zawiodła. Pewnie wygrała najpierw kwalifikacji, a w finale posłała młot na 78.48 i sięgnęła po trzeci olimpijski triumf w karierze. Sezon olimpijski przypieczętowała zdobyciem dziesiątej w karierze statuetki „Złotych Kolców”.

Druga w tegorocznych Złotych Kolcach była oszczepniczka Maria Andrejczyk, trzecia młociarka Malwina Kopron, a czwarta biegaczka Justyna Święty-Ersetic.

Statuetkę w kategorii mężczyzn – drugi rok z rzędu i trzeci raz w karierze – odebrał Nowicki. W zakończonym sezonie legitymował się trzecim wynikiem na świecie i drugim w Europie – 82.52. W piętnastu tegorocznych startach nie zajął miejsca dalszego niż drugie.

Na początku sierpnia osiągnął największy sukces w karierze. Na stadionie w Tokio zdobył złoty medal olimpijski. Drugie miejsce w tegorocznych Orlen „Złotych Kolcach” zajął mistrz chodu na 50 kilometrów Dawid Tomala, trzeci był młociarz Paweł Fajdek, a czwarty biegacz Patryk Dobek.

Wsparcie dla lekkoatletów będzie kontynuowane

Specjalne podziękowania odebrało Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, które zostało uznane mecenasem polskiej lekkoatletyki. Odbierając nagrodę wicepremier Gliński podziękował swoim współpracownikom, którzy na co dzień wspierają polskie związki sportowe.

Wsparcie dla lekkoatletów będzie kontynuowane” - podkreślił szef resortu. Przypomniał o zwiększonym budżecie na sport w 2022 roku.

Te środki przeznaczamy też na sport powszechny. Wiem, że Państwu również zależy na tym, aby sport powszechny się rozwijał, aby jak najwięcej osób uprawiało sport” - zaznaczył.

Gliński nawiązał do występu lekkoatletów i igrzyskach olimpijskich w Tokio.

Jako zapalony kibic, bardzo dziękuję za te emocje, których nam Państwo dostarczyliście w tym roku. Przypominam, że za trzy lata, w Paryżu, będziemy oczekiwać jeszcze więcej” - zakończył.

Władze Polskiego Związku Lekkiej Atletyki doceniły również wszystkich sponsorów i partnerów, których wkład finansowy pozwala na rozwój polskiej lekkoatletyki. Sponsorem roku uznano Polski Koncern Naftowy ORLEN, który jest generalnym partnerem PZLA.

PAP/mt

Czytaj też: Trwają testy drugiego mostu na budowie kanału przez Mierzeję

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych