Informacje

Granica Polski z Białorusią / autor: PAP
Granica Polski z Białorusią / autor: PAP

"Die Welt": Polska wyświadcza UE przysługę

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 9 listopada 2021, 11:00

  • Powiększ tekst

W polsko-białoruskim kryzysie migracyjnym UE trzyma się szlachetnych zasad i krytykuje Polskę za jej twarde stanowisko. Obrona granicy jest dowodem na poczucie rzeczywistości, którego brakowało UE od 2015 roku. Chroniąc swoją granicę, Polska wyświadcza UE przysługę - pisze we wtorek dziennik „Welt”.

Jeśli chodzi o migrację, to „w UE istnieje idealny świat - i rzeczywisty. Idealny świat składa się z prawa UE, które ustanawia wyjątkowo szlachetne zasady w kategoriach absolutnych na całym świecie. Mówi ona: migrant, który postawi stopę na ziemi UE, nie może zostać odesłany z powrotem. Należy mu pozwolić na ubieganie się o azyl w Europie. Tylko w przypadku odrzucenia wniosku może on zostać zwrócony” - pisze Klaus Geiger w dzienniku „Welt”.

W prawdziwym świecie istnieje jednak problem: kto raz dotarł do UE zrobi wszystko - i jest to ludzkie - aby tam pozostać, nawet jeśli nie ma żadnych szans na azyl. Prawo UE okazało się zatem piętą achillesową. Przez lata państwa europejskie próbowały obejść to prawo za pomocą prowizorycznych konstrukcji, a zasady moralne obudować konkretnymi rozwiązaniami - zauważa autor.

Welt” przypomina, że „w wielu miejscach na granicy zewnętrznej zbudowano ogrodzenia (…). Tam, gdzie istnieje granica morska i nie można było zbudować muru, zawierano umowy o uchodźcach. Z Turcją, Libią, Marokiem czy nawet Nigrem. Krajom po drugiej stronie granicy płaci się za powstrzymywanie migrantów”.

Komisja Europejska i wielu niemieckich polityków mimo to pozwala sobie na luksus życia w idealnym świecie, także w przypadku polsko-białoruskiego kryzysu migracyjnego - podkreśla Geiger.

Czy UE niczego się nie nauczyła? - zastanawia się dziennik. Kiedy w 2015 roku „Władimir Putin zbombardował Syrię, a prezydent Turcji Recep Erdogan po prostu wysłał syryjskich uchodźców dalej, UE pod wodzą Angeli Merkel pozwoliła sprawom toczyć się swoim torem”. W rezultacie państwo „niemieckie straciło kontrolę”, w całej Europie „wzmocniły się siły antyeuropejskie, a Wielka Brytania opuściła UE”.

Teraz Polska wzięła obronę swojej wschodniej granicy w swoje ręce. Czy bardziej humanitarne byłoby nie robić nic - i nadal pozwalać, by ludzie stawali się pionkami w perfidnej grze dyktatora? UE powinna zrozumieć, że Polska wyświadcza jej przysługę. Bo działa realistycznie - pisze Klaus Geiger.

PAP/RO

CZYTAJ TEŻ: Morawiecki: miarą suwerenności państwa jest zdolność do obrony granic

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych