Amerykańsko-Rosyjski spór o... rakietę!
USA potępiły w poniedziałek przeprowadzoną przez Rosję próbę rakiety antysatelitarnej, która zniszczyła starego satelitę, pozostawiając na orbicie setki tysięcy niebezpiecznych odłamków. Resort dyplomacji stwierdził, że próba zagraża bezpieczeństwu astronautów na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
„Federacja Rosyjska nieodpowiedzialnie przeprowadziła destrukcyjny test pocisku antysatelitarnego przeciwko swojemu satelicie. Próba wytworzyła dotąd ponad 1500 możliwych do śledzenia odłamków i setki tysięcy mniejszych orbitalnych odłamków, które teraz zagrażają interesom wszystkich państw” - powiedział rzecznik Departamentu Stanu Ned Price podczas konferencji prasowej.
Price stwierdził, że Rosja zdecydowała się na „niebezpieczną i nieodpowiedzialną próbę” mimo wielokrotnych ostrzeżeń ze strony USA na temat potencjalnych szkód. Dodał, że działania Moskwy zwiększą niebezpieczeństwo dla astronautów i kosmonautów pracujących na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Według doniesień CNN i innych mediów oraz ekspertów śledzących ruchy satelitów, chmura odłamków powstała po zniszczeniu niedziałającego rosyjskiego satelity była bliska zderzenia się z ISS i zmusiła pracujące tam osoby do ewakuacji do kapsuł ratunkowych.
„To jasno pokazuje, że twierdzenia Rosji o sprzeciwianiu się militaryzacji kosmosu są fałszem i hipokryzją. Stany Zjednoczone będą współpracowały z naszymi sojusznikami i partnerami, by odpowiedzieć na nieodpowiedzialne działania Rosji” - powiedział Price. Nie wykluczył, że USA i sojusznicy podejmą sankcje lub inne środki w reakcji na to wydarzenie.
Price przyznał, że ostatnie działania Moskwy, w połączeniu z niepokojącymi ruchami rosyjskich wojsk przy granicy z Ukrainą, skłaniają Waszyngton do refleksji na temat przyszłych relacji z Rosją i oceny szczytu Biden-Putin w Genewie latem tego roku.
„Ale w dalszym ciągu pozostawiamy otwarte linie dyplomacji, a naszym celem pozostaje osiągnięcie bardziej przewidywalnej i stabilnej relacji. Ale do tego trzeba dwojga” - powiedział Price.
Rzecznik resortu po raz kolejny w ostatnich dniach odniósł się do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, potępiając „bezduszne” działania Mińska i zapowiadając nałożenie przeciwko reżimowi Łukaszenki nowych sankcji w koordynacji z UE.
„Wiemy, że dla naszych europejskich sojuszników jest to sprawa najwyższej wagi, podobnie jak dla nas, dlatego bardzo blisko współpracujemy” - oznajmił Price.
PAP/ as/