Informacje

Niewielki implant wszczepiony pod skórę przez polsko-brytyjską firmę pozwala płacić ruchem... dłoni / autor: materiały prasowe
Niewielki implant wszczepiony pod skórę przez polsko-brytyjską firmę pozwala płacić ruchem... dłoni / autor: materiały prasowe

Człowiek-chip, który płaci ręką

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 19 grudnia 2021, 18:36

    Aktualizacja: 19 grudnia 2021, 18:40

  • Powiększ tekst

W moim ciele znajduje się implant. Jeden ruch ręki i płatność dokonana. A ja czuję się niemal jak postać z futurystycznych światów Blade Runnera 2049, Ality czy Cyberpunka 2077 — wyznaje dziennikarz jednego z polskich portali.

Mówiąc o płatnościach bezgotówkowych, myślimy raczej o karcie czy Bliku, które podbiły polski rynek. Czy jednak wkrótce odejdą do lamusa na rzecz płatności… ciałem (a raczej implantem)? Powoli spełnia się to, co znaliśmy dotychczas z powieści science-fiction i możliwe jest już dokonanie płatności za zakupy czy lunch w restauracji jednym ruchem ręki, poprzez niewielki implant. Nową formę płatności postanowił przetestować polski dziennikarz, Konrad Siwik, dziennikarz Wirtualnej Polski, który jako jeden z pierwszych wszczepił sobie urządzenie.

Koszt niewielkiego implantu opracowanego przez polsko-brytyjską firmę wynosi 200 euro (czyli ok. 920 zł), za wszczepienie urządzenia trzeba dopłacić 300 zł. Choć można umieścić je w dowolnym miejscu, najbardziej praktyczna wydaje się jednak dłoń.

»» Cały tekst czytaj na portalu wPolityce.pl:

Dziennikarz WP zamienił się w… kartę płatniczą? Wszczepił sobie implant do płatności zbliżeniowych. „Gotówko i karto, żegnajcie”

»» O nowych formach płatności, opracowanych przez polskie fintechy portal wGospodarce.pl pisał juz pół roku temu - więcej czytaj tutaj:

Kasę masz w ręku, a za pizzę zapłacisz mrugnięciem oka

Oprac. Sek

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych