Informacje

Pixabay / autor: fot. Pixabay
Pixabay / autor: fot. Pixabay

Będzie powódź? "Monitorujemy sytuację"

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 29 grudnia 2021, 08:00

  • 0
  • Powiększ tekst

Obecnie nie ma stricte zagrożenia powodziami zatorowymi, zaś akcja kruszenia lodu na Odrze jest prowadzona po to, aby do takich powodzi nie doszło - powiedziała rzeczniczka Wód Polskich Anna Jastrzębska. Dodała, że lodołamacze wypłyną również w rejsy patrolowe na Wiśle na odcinku Gdańsk - Tczew.

Wody Polskie poinformowały we wtorek, że dodatnie temperatury spowodują ruch zjawisk lodowych na Odrze, Regalicy i Odrze Granicznej, w związku z tym w czwartek rozpocznie się akcja lodołamania, która pomoże w sprawniejszym spływie lodu. W akcji lodołamania weźmie udział pięć lodołamaczy, w tym dwie nowe jednostki – Ocelot i Tarpan. Wody Polskie szacują, że lodołamacze będą pracować maksymalnie trzy dni.

Rzeczniczka Wód Polskich Anna Jastrzębska zapytana o sytuację na polskich rzekach podkreśliła, że obecnie „nie ma takiego stricte zagrożenia powodziami zatorowymi”, zaś akcja kruszenia lodu prowadzona jest po to, żeby nie doszło do zagrożenia.

Odwilż rzeczywiście jest dość gwałtowana. Już teraz spodziewamy się dwucyfrowych temperatur powyżej zera. W związku z tym, że cieplenie nadchodzi od zachodu Polski właśnie tam ruszamy z akcją lodołamania” - powiedziała.

Dodała, że patrolowe, techniczne rejsy lodołamaczy odbędą się także na Wiśle na odcinku od Gdańska do Tczewa. „Sprawdzamy i monitorujemy sytuację” - zaznaczyła. Poinformowała również, że nie zapadły jeszcze decyzje odnośnie innych miejsc, gdzie ewentualnie miałyby się pojawić lodołamacze. „Natomiast patrolowanie wspomnianego odcinka dolnej Wisły jest istotne z punktu widzenia ewentualności na Zbiorniku Włocławskim. Musi on być drożny, gdyby okazało się, że jest potrzeba spławiania lodu ze Zbiornika Włocławskiego. Tam w tej chwili jest stała pokrywa lodowa; czekamy na dalsze decyzje” - powiedziała.

W poprzednim sezonie zimowym, aby zapobiec zagrożeniu na Dolnej Odrze i Środkowej Wiśle pracowały łącznie 23 lodołamacze. W polskich stoczniach Wody Polskie zamówiły 8 najnowocześniejszych jednostek lodołamaczy dla ochrony przed powodziami zatorowymi: dla Gdańska, Szczecina oraz Włocławka. Docelowo Wody polskie mają dysponować 30 lodołamaczami.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Komentarze