Korea Płn. wystrzeliła rakiety! Testuje też pociski hipersoniczne?
Korea Północna przetestowała w piątek rakiety, zainstalowane na platformie kolejowej - poinformowała w sobotę rano czasu lokalnego państwowa agencja KCNA. Potwierdzono, że były to pociski balistyczne krótkiego zasięgu.
W piątek kolegium szefów sztabów sił zbrojnych Korei Południowej poinformowało, że Korea Północna wystrzeliła w kierunku wschodnim dwa pociski.
KCNA podała, że test odbył w celu „sprawdzenia i oceny biegłości w procedurach działania pułku kolejowego”. „Pułk precyzyjnie uderzył w cel ustawiony na wschodnim wybrzeżu za pomocą dwóch taktycznych pocisków kierowanych” - napisała agencja.
Według KCNA przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un tym razem nie uczestniczył w ćwiczeniach. „Pułk zademonstrował wysoką manewrowość i częstotliwość trafień” i przeanalizował sposoby „ustawienia właściwego systemu operacyjnego pocisków kolejowych w całym kraju” - podkreślono w komunikacie.
Według dowództwa armii Korei Płd. pociski wystrzelono z prowincji Pjongan Północny, która leży w północno-zachodniej części KRLD, przy granicy z Chinami. Pociski przeleciały około 430 kilometrów na wysokości 36 km. Pierwszy z nich wykryto o godz. 14.41 czasu miejscowego (godz. 6.41 w Polsce), a drugi 11 minut później.
Pierwszy test pocisków instalowanych na platformach kolejowych Korea Płn. przeprowadziła we wrześniu ub.r. Wtedy także wystrzelono dwie rakiety balistyczne krótkiego zasięgu, a agencja Kyodo pisała, że były to prawdopodobnie dwie sztuki zaktualizowanej wersji KN-23, nowego typu pocisku balistycznego krótkiego zasięgu, znanego z lotu po nieregularnej trajektorii. Eksperci wojskowi twierdzą, że broń ta jest podobna do zaawansowanego pocisku balistycznego produkowanego w Rosji.
To trzecia próba rakietowa Korei Płn. w ostatnich dniach. W czasie poprzednich dwóch Pjongjang testował pociski hipersoniczne.
Czytaj też: Szwedzka armia reaguje na rosyjskie zagrożenie. Czołgi w Visby!
PAP/kp