Rosja włącza Koreę Płn do wojny? "Oficjalny sojusz"
Duma Państwowa (niższa izba rosyjskiego parlamentu) jednogłośnie ratyfikowała w czwartek traktat o kompleksowym partnerstwie strategicznym między Rosją a Koreą Płn. Umowa przewiduje m.in. zobowiązanie obu stron do wzajemnej pomocy wojskowej, jeśli jedna z nich znajdzie się w stanie wojny.
Zastępca szefa MSZ Rosji Andriej Rudenko w czwartek zaprezentował deputowanym porozumienie, podkreślając, że „ma (ono) powstrzymać rosnące regionalne i globalne zagrożenia ze strony zbiorowego Zachodu pod przewodnictwem Stanów Zjednoczonych”.
„Dokument ten de facto oznacza sojusz wojskowy” - podkreślił portal Moscow Times.
Dyktatorzy będą walczyć o pokój
Traktat podpisano w czerwcu. Północnokoreański dyktator Kim Dzong Un oświadczył wówczas, że porozumienie ma charakter „pokojowy i defensywny”, ale wyraził „pełne poparcie” dla wojny prowadzonej przez Rosję przeciwko Ukrainie. Putin wskazał na zaangażowanie Kima w walkę z „imperialistyczną polityką Stanów Zjednoczonych i ich satelitów” - przypomniał portal.
Pola współpracy
Ratyfikowana umowa dotyczy współpracy kosmicznej i nuklearnej, a także w obszarze handlu, gospodarki i inwestycji. Według szacunków ONZ Korea Płn. zajmuje 127. miejsce na świecie pod względem wielkości PKB. Ze względu na rozwój programów nuklearnych i rakietowych od ponad 15 lat jest objęta sankcjami Rady Bezpieczeństwa ONZ, za którymi głosowała także Rosja.
Dotychczas Rosja miała podobne porozumienie tylko z Mongolią, ale obecnie przygotowywane jest kolejne – z Iranem.
Jak informował dziennik „Wall Street Journal”, opierając się na źródłach wywiadowczych, umowa zawiera tajną klauzulę, na mocy której Pjongjang mógł wysłać na front tysiące żołnierzy.
Koreańczycy z północy na ukraińskim froncie
Wcześniej Narodowa Służba Wywiadowcza Korei Południowej podała, że Korea Płn. wysłała do Rosji pierwszą grupę personelu wojskowego na przeszkolenie, a łącznie zamierza udostępnić Putinowi łącznie 12 tys. żołnierzy. Oprócz tego na front może wyruszyć jednostka sił specjalnych, a także piloci, którzy będą latać na rosyjskich Su-25 i MiG-29 - przypomniał Moscow Times.
Stany Zjednoczone potwierdziły obecność wojsk północnokoreańskich w Rosji w liczbie 3 tys. osób.
PAP/ as/
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Będzie obowiązkowa moda na elektryki!
Po katastrofie w danych prognozy PKB lecą w dół
Dramat! Pustoszeją małe, osiedlowe sklepy
»» Były prezes Orlenu Daniel Obajtek na antenie telewizji wPolsce24 o tym, dlaczego dziś notowania multienergetycznego koncernu z Płocka szorują po dnie – oglądaj tutaj: