INWAZJA NA UKRAINĘ
Müller: potrzebne szybkie odcięcie Rosji od systemu SWIFT, zamknięcie NS1 i NS2
Efektem rosyjskiej agresji na Ukrainę powinny być kolejne sankcje: m.in. szybkie odcięcie Rosji od systemu SWIFT, zamknięcie gazociągów Nord Stream1 i Nord Stream 2, odcięcie Rosji od wszystkich innych systemów finansowych i bankowych; zamknięcie możliwości dostaw gazu, ropy oraz węgla z terenu Rosji do Europy - powiedział w sobotę rzecznik rządu Piotr Müller.
Rzecznik rządu podkreślał na briefingu w Warszawie, że dla UE „dzisiaj jest test”, a efektem rosyjskiej agresji na Ukrainę powinno być przyjęcie kolejnych sankcji.
Jakich sankcji? Przede wszystkim szybkie odcięcie Rosji od systemu finansowego SWIFT, zamknięcie gazociągów Nord Stream 1 oraz Nord Stream 2, odcięcie Rosji od wszystkich innych systemów finansowych, systemów bankowych, z których w tej chwili korzystamy, zawieszenie, zamknięcie możliwości dostaw gazu, ropy oraz węgla z terenu Rosji do Europy. Te wszystkim sankcje, które w najlepszy sposób, najbardziej dotkliwy będą dotykały Rosję tak, aby Władimir Putin zastanowił się nad tym, czy kontynuować swoją agresję - powiedział.
Dodał, że te wszystkie sankcje powinny być przyjęte możliwie szybko. „Przed nami czas decyzji. Jutro również, jak poinformował kanclerz Niemiec, odbywa się posiedzenie Bundestagu. Szanowni państwo, członkowie Bundestagu, jutro od waszej decyzji między innymi zależy to czy europejskie wartości przełożą się na europejskie konkrety, czy faktycznie Niemcy zdecydują o tym, żeby pomóc Ukrainie, żeby UE nałożyła sankcje również właśnie w tak szerokim zakresie, o który apelujemy” - mówił Müller.
Apelujemy do wszystkich krajów europejskich o to, by na Ukrainę kierować dodatkową pomoc, bo nie tylko sankcje są tutaj ważne; ważna jest również fizyczna, rzeczywista pomoc, zarówno humanitarna jak i w zakresie uzbrojenia. Bo to dzisiaj - nie jutro czy pojutrze - dzisiaj Ukraińcy decydują o swoim losie - dodał.
Premier Mateusz Morawiecki spotkał się z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, by dać sygnał, że Europa musi tu i teraz przyjąć miażdżące sankcje dla Rosji - powiedział Piotr Müller. Dziś jest ten test - podkreślił.
Premier Mateusz Morawiecki udał się w sobotę do Berlina, by - jak mówił - „wstrząsnąć sumieniem Niemiec, by zdecydowali się w końcu na rzeczywiście miażdżące sankcje, które wpłyną na decyzje Kremla”.
Dzisiaj pan premier wraz z prezydentem Litwy spotkali się z kanclerzem Niemiec, aby dać sygnał, że Europa musi w niezbędny sposób, tu i teraz przyjąć miażdżące sankcje dla Rosji. Wszystkie możliwe sankcje, które są w tej chwili do przyjęcia - powiedział Müller po powrocie premiera z Berlina.
Jak podkreślił, „przez ostatnie dni obserwujemy jak na terenie Ukrainy giną rodziny, dzieci, matki ojcowie, jak giną zarówno żołnierze, jak i cywile”. Dlatego - dodał - sankcje są potrzebne tu i teraz.
W czasie spotkania z kanclerzem Niemiec Scholzem premier polskiego rządu Mateusz Morawiecki złożył deklarację, że Polska będzie popierała szybkie uzyskanie przez Ukrainę statusu kandydata do Unii Europejskiej - powiedział Piotr Müller.
Jak zaznaczył, „to jest ważny sygnał geopolityczny również wobec Rosji, że UE jest po stronie Ukrainy”.
Müller powiedział, że „ważnym sygnałem wobec Rosji byłaby również decyzja UE ws. wyłączenia wydatków na obronności z reguł budżetowych Unii Europejskiej tak, aby państwa UE mogły w dalszym, większym zakresie niż dotychczas finansować systemy obronne; tak, aby w najbliższym czasie UE przygotowała się do potencjalnego ataku Rosji również na państwa bałtyckie czy Polskę”.
Według niego „scenariusz, który wydawał się kilka lat temu nierealny, czyli atak na Ukrainę - dzisiaj się realizuje”. „W związku z tym, UE musi być gotowa również do tego, że w przyszłości Rosja podejmie daje idące działania” - wyjaśnił rzecznik polskiego rządu.
Poinformował, że premier Morawiecki jest w codziennym, stałym kontakcie z premierem Ukrainy. Zaznaczył, że „codziennie wymieniają informacje na temat sytuacji, która ma miejsce w poszczególnych częściach Ukrainy”.
W ostatnich godzinach premier rozmawiał z wieloma przywódcami europejskimi m.in. o kwestiach związanych z zamknięciem przestrzeni lotniczej nad UE. To jest jeden z naszych postulatów w ramach ogólnych sankcji UE. Natomiast tą decyzję podjęliśmy sami. Namówiliśmy także część kraju europejskich, żeby te same decyzje podjęły. Wiemy, że część krajów już się na to zdecydowała - powiedział Müller.
W tej sprawie premier rozmawiał z prezydentem Rumunii, premierem Finlandii i Szwecji. Były również rozmowy z kanclerz Austrii, przewodniczącą Komisji Europejskiej i przewodniczącym Rady Europejskiej - poinformował.
Podkreślił, że „dziś jest czas wyboru wartości i ich rzeczywistej realizacji. Od naszej wspólnej decyzji - wszystkich krajów UE - zależy, czy rzeczywiście je zrealizujemy”.
Müller wspomniał, że potrzebna jest także pomoc Ukrainie w postaci dostaw humanitarnych, dostaw uzbrojenia. „O tym też premier Morawiecki rozmawiał z kanclerzem Scholzem” - poinformował rzecznik polskiego rządu.
Wszystkie inne kraje UE deklarują wprost, że są za odcięciem Rosji od systemu SWIFT; mam nadzieję, że lada moment usłyszymy taką deklarację również ze strony Niemców - powiedział Piotr Müller na briefingu prasowym.
Dodał, że w rządzie niemieckim nie ma jednomyślności w tym obszarze. „Rząd niemiecki dzisiaj żadnej deklaracji nie złożył” - powiedział rzecznik rządu.
Podkreślił, że decyzje dotyczące sankcji w Unii Europejskiej podejmuje się jednomyślnie. „To jest największa trudność w tej sytuacji” - ocenił.
Mam ogromną nadzieję, że Bundestag w niedzielę, w tym historycznym dniu, zdecyduje się wybrać wartości europejskie, wybrać prawa człowieka - powiedział Piotr Müller, odnosząc się do stanowiska Niemiec wobec kolejnych sankcji dla Rosji.
W sobotę premier Mateusz Morawiecki i prezydent Litwy Gitanase Nauseda spotkali się w Berlinie z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. Tematem spotkania było wprowadzenie twardych sankcji na Rosję oraz możliwe formy pomocy dla Ukrainy pochodzące z UE.
Rzecznik rządu pytany był w sobotę na briefingu prasowym po powrocie premiera z Berlina, czy Polska ma jakąś strategię, jeśli Bundestag w niedzielę nie zgodzi się na proponowane sankcje dla Rosji.
My stale będziemy wspierać Ukrainę tak, jak do tej pory. Jestem przekonany albo przynajmniej mam taką ogromną nadzieję, że jednak Bundestag jutro, w tym historycznym dniu, zdecyduje się na to, żeby wybrać wartości europejskie, żeby wybrać prawa człowieka - odpowiedział Müller.
W ocenie Müllera żaden inny kraj UE nie ma „jakiekolwiek wątpliwości”, co do konieczności odcięcia Rosji od systemu SWIFT. Jak powiedział, w piątek w ramach organów unijnych odbyła się dyskusja „i wtedy te zastrzeżenia - z informacji, które otrzymałem z naszej ambasady w Brukseli, z całego przedstawicielstwa - zgłaszały tylko Niemcy”.
PAP/RO