Informacje

INWAZJA NA UKRAINĘ

Rosja lekceważy embargo na ropę i gaz. „Sprzedamy na wschód"

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 14 marca 2022, 14:00

    Aktualizacja: 29 grudnia 2022, 17:05

  • 9
  • Powiększ tekst

Wskutek inwazji na Ukrainę kraje zachodnie i sojusznicy nałożyli na Rosję sankcje gospodarczo-finansowe na niespotykaną dotąd skalę. Jeden z sektorów najmocniej uderzonych sankcjami to rynek ropy i gazu. USA nałożyły już całkowite embargo na węglowodory z Rosji, UE w coraz większym stopniu od nich odchodzi – informuje portal Forsal.pl. „Nie, to nie”, sugeruje w odpowiedzi szef rosyjskiego MSZ. Znajdziemy inne rynki zbytu, już je mamy – powiedział

Czytaj też: Gazprom wypierany z Morza Północnego przez Brytyjczyków

Czytaj też: Gazprom w opałach! Dramat koncernu przez zmianę pogody?

Nie będziemy nikogo namawiać do kupowania naszej ropy i gazu – powiedział 10 marca rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow na briefingu po spotkaniu z jego ukraińskim odpowiednikiem Dmytrem Kułebą. „Jeśli chcą coś zastąpić, to proszę bardzo. Będziemy mieli (inne – przyp. red.) rynki zbytu, już je mamy” – czytamy na portalu Forsal.pl.

Stany Zjednoczone wprowadziły embargo na rosyjską ropę naftową i gaz, co już wpłynęło na wzrost cen paliw i energii, a także metali i zbóż. Wielka Brytania idzie w ślady USA, pełny zakaz importu rosyjskich węglowodorów przez Brytyjczyków ma zacząć działać do końca 2022 r. Podobne działania podejmują także inne kraje europejskie, ograniczając lub nawet porzucając import paliw z Rosji.

Siła Syberii i Chiny

Rosja przesyła obecnie gaz ziemny do Chin gazociągiem Siła Syberii, ale prowadzi rozmowy dotyczące następnego dużego długoterminowego kontraktu, aby dostarczać Chinom paliwo przez Mongolię. Obecnie rosyjska infrastruktura gazociągowa nie jest w stanie zmienić kierunku przepływu gazu z zachodniego na wschodni i z powrotem. Jeśli jednak dojdzie do porozumienia między Moskwą, a Pekinem, powstanie interkonektor, który zmniejszy zależność Rosji od Europy w zakresie eksportu surowców energetycznych. - czytamy.

Czytaj też: Chiny przejmą Gazprom? Tylko czekają na okazję

forsal.pl/mt

Powiązane tematy

Komentarze