INWAZJA NA UKRAINĘ
Kolejna próba zamachu na Zełeńskiego. Złapano grupę osób
„KyivPost” poinformowało na Twitterze, że nie powiodła się kolejna próba zamachu na prezydenta Ukrainy - Wołodymyra Zełeńskiego
Kolejny zamach na życie Wołodymyra Zełenskiego nie powiódł się. Tym razem w pobliżu granicy słowacko-węgierskiej schwytano 25-osobową grupę wojskową dowodzoną przez rosyjskie służby specjalne. Ich celem była fizyczna eliminacja - podał „KyivPost” na Twitterze.
Dotychczasowe próby
Prób przeprowadzenia zamachu na Zełenskiego było kilkanaście, stale otrzymujemy informacje o rosyjskich oddziałach próbujących wtargnąć do dzielnicy rządowej Kijowa - oświadczył w rozmowie z portalem Ukraińska Prawda Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na początku marca.
Nasi zagraniczni partnerzy mówią o dwóch lub trzech próbach; ja uważam, że było ich kilkanaście - powiedział Podolak.
Mamy bardzo silną sieć wywiadowczą i kontrwywiadowczą; wszystko monitorujemy, wszystkie zbliżające się do prezydenta grupy są eliminowane - zapewnił prezydencki doradca
„Wall Street Journal” i Bellingcat: dwóch ukraińskich negocjatorów i Roman Abramowicz mieli objawy otrucia, wskazujące na użycie broni chemicznej
Dwóch ukraińskich uczestników negocjacji z Rosją oraz rosyjski oligarcha Roman Abramowicz doświadczyli objawów otrucia - podał w poniedziałek dziennik „Wall Street Journal”. Te same informacje podał portal śledczy Bellingcat, według którego objawy wskazują na użycie broni chemicznej.
Według „WSJ” Abramowicz, który miał pośredniczyć w rozmowach oraz dwóch członków ukraińskiego zespołu, w tym poseł Rustem Umerow, doświadczyło po spotkaniach objawów takich jak zaczerwienienie oczu, bolesne łzawienie i łuszczenie skóry na rękach i twarzy. Wszyscy przeżyli i wrócili do zdrowia. Ofiary mają oskarżać o to przedstawicieli Kremla przeciwnych rozmowom.
Bellingcat podał z kolei, że miało to miejsce po spotkaniach 3-4 marca, a objawy są zgodne z użyciem broni chemicznej.
Czytaj też: Biden miał rację. „Rosją powinna rządzić osoba, na której można polegać”
PAP, Polsat News/KG