Gaz popłynie z Litwy do Polski? Są wyniki aukcji
W maju gazociągiem GIPL może z Litwy do Polski popłynąć do 2 mln m sześc. gazu dziennie - wynika z rezultatów aukcji przepustowości dla punktu połączenia polskiego i litewskiego systemów przesyłowych gazu.
W ramach aukcji przeprowadzonej na platformie GSA na okres od 1 maja do 1 czerwca br. wylicytowano przepustowość na zasadach przerywanych w wysokości 861 000 kWh/h, co odpowiada niemal 2 mln m sześc. dziennie. Taki wynik oznacza, że zwycięzca aukcji może skorzystać z możliwości przesyłu gazu do takiej wysokości. O zamiarze wzięcia udziału w aukcjach informowało wcześniej PGNiG. Polska spółka zarezerwowała przepustowość terminala LNG w Kłajpedzie i - jak informowała - w maju spodziewa się pierwszego transportu gazu.
Na miesięczną aukcję dla GIPL operatorzy Gaz-System i Amber Grid wystawili przepustowość przerywaną 2 419 550 kW/h, co oznacza, że zarezerwowane zostało ok. 35 proc. dostępnych zdolności przesyłowych. Aukcja potwierdza wcześniejsze deklaracje operatorów, że gazociąg GIPL zacznie przesyłać gaz 1 maja br., ale pełną przepustowość osiągnie 1 października.
Od 1 maja do 30 września techniczna przepustowość w kierunku Litwy wyniesie w przeliczeniu 2 mld m sześc. rocznie, a w kierunku Polski - ok. 1,9 mld m sześc. gazu rocznie. Docelowo gazociąg będzie miał zdolność przesyłową rzędu 2,5 mld m sześc. rocznie w kierunku Litwy i 2 mld m sześc. w kierunku Polski.
Czytaj też: Orlen przygotowany na całkowite odejście od rosyjskich surowców
PAP/kp