Pracowników delegowanych powinny obowiązywać przepisy kraju, w którym pracują. Kraje UE osiągnęły porozumienie
Państwa członkowskie UE zaakceptowały w środę porozumienie w sprawie dyrektywy o pracownikach delegowanych, która ma lepiej chronić prawa pracowników wysyłanych do pracy za granicą.
Tzw. dyrektywa wdrożeniowa ma wzmocnić obowiązujące obecnie unijne przepisy z 1996 r. dotyczące pracowników delegowanych, czyli tych, którzy w ramach swojej umowy o pracę wyjeżdżają czasowo za granicę, aby tam pracować nadal dla swojego pracodawcy.
Podczas ostatecznych rozmów pod koniec lutego negocjatorzy opowiedzieli się m.in. za solidarną odpowiedzialnością wykonawców w budownictwie. Chodzi o to, by za niewywiązywanie się z obowiązków wobec pracowników delegowanych przez podwykonawcę był odpowiedzialny także główny wykonawca.
Zdaniem unijnego komisarza Laszlo Andora, środowe porozumienie daje jasny sygnał, że "Europa nie akceptuje oszustw lub nadużycia prawa kosztem pracowników delegowanych".
Jak przekonuje Andor, jeśli nowe regulacje zostaną przyjęte, poprawią "stosowanie i egzekwowanie istniejącej dyrektywy w sprawie delegowania pracowników, w szczególności w niektórych sektorach, takich jak budownictwo i transport drogowy".
W ocenie europosłanki PO Danuty Jazłowieckiej, która uczestniczyła w negocjacjach, "to wyraz odpowiedzialności państw członkowskich za bezpieczny rozwój mobilności wewnątrz UE".
Wyraziła nadzieję, że europosłowie wyrażą poparcie dla dyrektywy wdrożeniowej, która "w przyszłości pomoże zapewnić ochronę prawną pracowników oraz przejrzystość prawa dla pracodawców".
Dyrektywa przewiduje, że pracowników delegowanych powinny obowiązywać przepisy kraju, w którym pracują, dotyczące m.in. godzin pracy, minimalnego wynagrodzenia, minimalnej liczby płatnych dni wolnych czy norm BHP. Jednak w praktyce, z powodu braku odpowiednich kontroli, przepisy te nie zawsze są stosowane. Powoduje to z jednej strony nieodpowiednie traktowanie pracowników delegowanych, a z drugiej pracownicy ci są postrzegani w danym kraju jako nieuczciwa konkurencja.
Nowe przepisy mają zapewnić lepszy dostęp do informacji dotyczących warunków zatrudnienia delegowanego pracownika oraz szybszą wymianę informacji pomiędzy państwami członkowskimi. Uzgodniono też zapisy dotyczące transgranicznej egzekucji kar i grzywien, które mają uniemożliwić nieuczciwym przedsiębiorcom unikanie kary za łamanie prawa dotyczącego delegowania pracowników.
Propozycję tzw. dyrektywy wdrożeniowej Komisja Europejska przedstawiła w marcu 2012 r.; spory między krajami UE a PE wywoływała głównie solidarna odpowiedzialność oraz środki kontroli firm.
Dyrektywa będzie poddana w Parlamencie Europejskim pod dwa głosowania - pierwsze 18 marca, w komisji ds. zatrudnienia i spraw społecznych oraz drugie i ostateczne podczas kwietniowej sesji plenarnej.
(PAP)