Astronauta: wojnę na Ukrainie widać było z kosmosu
Z kosmosu widziałem uderzenia rakiet i dym – mówi w rozmowie z gazetą „Bild” niemiecki astronauta Matthias Maurer, który po sześciomiesięcznej misji na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) 6 maja powrócił na Ziemię.
W nocy widoczne były kłęby dymu nad krajem, błyski po uderzeniach rakiet. Bardzo mnie to zasmuciło – relacjonuje Maurer.
Mam nadzieję, że ludzie w Ukrainie wkrótce będą mogli znowu żyć w pokoju w wolnym kraju. Ta wojna cofa nas o dziesięciolecia. (…) Byłem w Rosji kilka razy i wszyscy, których znam, byli dla mnie bardzo mili i serdeczni. Nie może być tak, że kilka osób to wszystko zepsuje – uważa niemiecki astronauta.
Jak dodaje, mimo wydarzeń na Ziemi współpraca między astronautami na ISS układała się bardzo dobrze.
Zespół w kosmosie musi dobrze funkcjonować. Moi najlepsi przyjaciele to trzej rosyjscy kosmonauci – opowiada Maurer.
PAP/RO