Glapiński: Sądzę, że jeszcze podniesiemy stopy procentowe
Prawdopodobnie będziemy kontynuować podwyżki stóp procentowych w kolejnych miesiącach, aż osiągniemy pewność, że inflacja trwale się obniży; działamy przy tym rozważnie, by nie wyrządzić nadmiernych szkód społecznych i gospodarczych - podkreślił prezes NBP Adam Glapiński w przesłaniu na Forum w Davos
W przesłaniu na Światowe Forum Ekonomiczne w Davos, opublikowanym na stronie Obserwatora Finansowego, szef NBP zaznaczył, że należy liczyć się z tym, że polska gospodarka pozostanie w najbliższej przyszłości pod wpływem nieprzewidywalnych wydarzeń o zasięgu globalnym, a bank centralny będzie musiał tę niepewność uwzględniać w swoich decyzjach.
Prezes NBP zaznaczył, że cechą szczególną obecnych, trudnych czasów jest niestabilność i chaos, jakie na co dzień przyjmują postać choćby szoku inflacyjnego i wzrostów cen, nienotowanych w krajach rozwiniętych od dziesięcioleci. Za wschodnią granicą Polski toczy się okrutna, niesprowokowana przez Ukrainę wojna, o skali i zakresem działań militarnych nie widzianymi od końca II wojny światowej. Exodus ludności cywilnej z Ukrainy ma obecnie skalę czterokrotnie większą niż w czasie kryzysu migracyjnego w Europie w 2015 r. – powiedział Glapiński.
I choć trudno w tych warunkach o przesadny optymizm, patrząc nieco szerzej na kontekst międzynarodowy i historyczny, można śmiało powiedzieć, że nie mamy żadnych powodów do kompleksów. Parafrazując wybitnego niemieckiego filozofa i matematyka, Gottfrieda Wilhelma Leibniza, można by wręcz przewrotnie powiedzieć, że gospodarczo Polska znajduje się „w najlepszym z możliwych światów”. Nie jest to oczywiście świat idealny, najlepszy w sensie absolutnym i bezwzględnym – bo taki po prostu nie istnieje i istnieć nie może – ale świat optymalny, czyli najlepszy w tych warunkach, na które w dużej mierze nie mamy wpływu - stwierdził Glapiński.
Zwrócił uwagę, że mimo inflacji i napiętej sytuacji geopolitycznej, koniunktura w Polsce jest bardzo dobra. W I kwartale wzrost PKB przyspieszył prawdopodobnie do 8 procent, a więc był bardzo silny. Jednocześnie mamy bardzo dobrą sytuację na rynku pracy. Przekroczyliśmy poziom zatrudnienia sprzed pandemii, bezrobocie jest rekordowo niskie. W dwucyfrowym tempie rosną wynagrodzenia. Utrzymanie silnego wzrostu gospodarczego przy rekordowo niskim bezrobociu, szczególnie wobec wojny za naszą wschodnią granicą, świadczy o ogromnej sile naszej gospodarki - zauważył szef banku centralnego.
Przypomniał, że w październiku Rada Polityki Pieniężnej rozpoczęła „zdecydowane podwyższanie stóp procentowych”, które - jak poinformował - prawdopodobnie będzie kontynuowane w kolejnych miesiącach, „aż osiągniemy pewność, że inflacja trwale się obniży”. „Działamy przy tym rozważnie: chcemy sprowadzić inflację do celu, ale z uwagi na jej w dużym stopniu podażowy charakter, staramy się tak skalibrować tempo zaostrzania polityki pieniężnej, aby nie wyrządzić nadmiernych szkód społecznych i gospodarczych” – podkreślił Glapiński.
Raz jeszcze przywołam słowa Leibniza: żyjemy w najlepszym z możliwych światów. Wprawdzie borykamy się z inflacją, zagrożeniami dla wzrostu, niepewnością gospodarczą i geopolityczną, ale w tych warunkach, w jakich przyszło nam działać i podejmować decyzje, polska gospodarka radzi sobie naprawdę dobrze, z czego jestem osobiście bardzo dumny - podsumował prezes NBP w przesłaniu na Światowe Forum Ekonomiczne w Davos.
W szwajcarskim Davos w niedzielę rozpoczęło się Światowe Forum Ekonomiczne. W rozmowach dotyczących najważniejszych problemów, m.in. wojny na Ukrainie, pandemii Covid-19, zmiany klimatu i kryzysów ekonomicznych weźmie udział blisko 2500 osób - polityków, przedstawicieli biznesu, organizacji pozarządowych i naukowców.
Czytaj też: Sasin: Ważne jest budowanie niezależności od paliw z Rosji
PAP/mt