Audytorzy EY ściągali na egzaminie! A mają wykrywać oszustwa
Specjaliści od audytów z EY ściągali na egzaminie z etyki zawodowej. EY zapłaci 100 mln dol. kary nałożonej przez amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) – informuje businessinsider.pl.
EY zgodził się zapłacić 100 mln dol. kary po tym, jak SEC odkryła, że 49 pracowników udostępniło lub otrzymało klucze odpowiedzi do egzaminu z etyki zawodowej Chartered Public Accountant (CPA) w latach 2017-2021.
W nakazie SEC stwierdziła ponadto, że setki innych specjalistów ds. audytu w EY oszukiwało na profesjonalnych kursach i egzaminach, w tym tych dotyczących obowiązków etycznych CPA.
W nakazie zauważono również, że wielu pracowników EY, którzy sami nie oszukiwali, wiedziało o oszustwach, ale nie zgłosiło ich, łamiąc tym samym kodeksy postępowania firmy.
Ta sprawa dotyczy złamania zaufania przez strażników wśród strażników, którym powierzono audyty wielu spółek publicznych w naszym kraju. To po prostu oburzające, że profesjonaliści odpowiedzialni za wykrywanie oszustw klientów oszukiwali na egzaminach z etyki — powiedział Gurbir Grewal, szef wydziału SEC ds. egzekwowania prawa cytowany przez businessinsider.pl.
EY zobowiązał się także do podjęcia środków zaradczych mających na celu wyeliminowanie problemów etycznych firmy.
Businessinsider.pl/RO