Rosjanie zatapiają kopalnie w obwodzie ługańskim

Szef administracji obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy Serhij Hajdaj powiedział w poniedziałek, że na okupowanych terenach zostało zatopionych wiele kopalni, a mężczyźni wysyłani są na wojnę. Górnictwo nie zdoła powrócić do poprzedniego stanu - dodał.

„Okupanci zatopili teraz kopalnie, a mężczyzn rzucili na front. Z nich wielu zginęło, wielu jest okaleczonych” - powiedział Hajdaj w telewizji publicznej. Odnosząc się do przemysłu górniczego w regionie, dodał: „tej branży nie odbudujemy już w poprzedniej formie”.

Hajdaj przypomniał, że gospodarka obwodu ługańskiego to w większości przemysł. Ocenił, że częściowe odbudowanie potencjału przemysłowego jest możliwe, gdy region zostanie wyzwolony. Zauważył przy tym, że wiele przedsiębiorstw zostało zdemontowanych, a ich wyposażenie wywiezione na złom.

Część obwodu ługańskiego została w 2014 roku przy wsparciu Rosji zajęta przez separatystów z tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL). Po inwazji na Ukrainę rozpoczętej w lutym br. wojska rosyjskie zajęły region niemal w całości. Jeszcze w 2013 roku w kopalniach obwodu ługańskiego wydobyto 25 mln ton węgla. Największe przedsiębiorstwa wydobywcze znajdowały się w mieście Roweńky i Dołżańsk.

Czytaj też: Rosjanie skarżą się na słabe wyposażenie nowych oddziałów

PAP/kp