Byli prezydenci oskarżeni: Brali milionowe łapówki!
Prokuratura w Panami zapowiedziała wszczęcie postępowania wobec dwóch byłych prezydentów kraju - Ricardo Martinellego i Juana Carlosa Vareli. Oskarża ich o przyjmowanie korzyści majątkowych i pranie brudnych pieniędzy pochodzących od brazylijskiego giganta budowlanego Odebrecht.
Już kilka lat wcześniej firma ta przyznała się w toku dochodzenia prowadzonego przez brazylijską prokuraturę do zarzucanych jej afer łapówkarskich na ogromną skalę w wielu krajach Ameryki Łacińskiej.
Kierownictwo firmy Odebrecht składając zeznania przed sądem potwierdziło między innymi, iż wydało ponad 788 milionów dolarów na „pozyskiwanie przychylności” funkcjonariuszy rządowych i polityków „głównie w Ameryce Łacińskiej” celem uzyskiwania korzystnych kontraktów budowlanych.
Firma przyznała m.in., że w Panamie dopuściła się przekupstwa płacąc tamtejszym „decydentom” za uzyskanie intratnych kontraktów 59 milionów dolarów.
Martinelli, prezydent Panamy w latach 2009-2014 i Varela, który stał na czele państwa od 2014 do 2019 roku, mieli otrzymywać pieniądze za pośrednictwem różnych fikcyjnych firm. Jak oświadczył w sobotę przedstawiciel prokuratury, „dochodzenie wykazało ponad wszelką wątpliwość, że mieli świadomość nielegalnego charakteru działań firmy Odebrecht”.
W Panamie firma ta zbudowała m.in. dwie linie metra w stolicy, uczestniczyła w rozbudowie międzynarodowego portu lotniczego Tocuman, bulwarów nadmorskich i realizacji innych wielkich projektów budowlanych.
W przypadku eksprezydenta Vareli panamska Specjalna Prokuratura Antykorupcyjna zakomunikowała w ub. tygodniu, iż jest w posiadaniu „wystarczających dowodów jego udziału w praniu brudnych pieniędzy”. Miał otrzymać od firmy Odebrecht 10 milionów dolarów jeszcze zanim został prezydentem, jako przewodniczący Partii Panamskiej (Partido Panamenista).
PAP/ as/