Informacje

Wojna na Ukrainie  / autor: PAP/EPA/Sergey Dolzhenko
Wojna na Ukrainie / autor: PAP/EPA/Sergey Dolzhenko

INWAZJA NA UKRAINĘ

Ekspert: Ukraińskie jednostki skutecznie operują w Doniecku

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 30 września 2022, 21:20

  • 0
  • Powiększ tekst

Ukraińskie jednostki rozpoznania przeprowadzają skuteczne operacje w okupowanym Doniecku, czym wprawiają w zdumienie Rosjan i miejscowych tzw. separatystów; pojawiają się tam na krótko nawet nasze kompanie pancerne - poinformował w piątek ukraiński ekspert wojskowy pułkownik Roman Switan.

Z punktu widzenia strategii wojskowej Donieck jest dla Rosji słabym punktem. W ciągu ostatnich ośmiu lat Ukraińcy utrzymywali miasto w półokrążeniu, nasze siły znajdowały się zaledwie 3 km od granic miasta. (…) Ukraińskie formacje pancerne również teraz przedzierają się do Doniecka w ramach rozpoznania walką, lecz (szybko) wycofują się stamtąd ze względu na okoliczności polityczne” - powiadomił Switan, cytowany przez agencję UNIAN.

W ocenie pułkownika wejście ukraińskich wojsk do Doniecka nie jest niczym nadzwyczajnym, ponieważ „Rosjanie nie zbudowali tam betonowych umocnień”. „Można (wedrzeć się) do Doniecka przy pomocy lotnictwa, artylerii i oddziałów pancernych, podejmując (wyłącznie) działania na poziomie taktycznym. Da się tego dokonać jednocześnie z trzech stron” - wyjaśnił ekspert.

Donieck, czyli stolica samozwańczej, kontrolowanej przez Moskwę Donieckiej Republiki Ludowej, pozostaje pod rosyjską okupacją od 2014 roku. W piątkowe popołudnie Putin ogłosił na Kremlu, że zajęte przez agresora obszary obwodów donieckiego i ługańskiego (w tym tzw. Doniecka i Ługańska Republika Ludowa), a także regionów zaporoskiego i chersońskiego zostaną włączone w skład Rosji.

Decyzję Putina poprzedziły w ostatnich dniach nielegalne referenda na zajętych terenach Ukrainy. Wyniki tzw. głosowania zostały sfałszowane, a miejscowa ludność była zmuszana do udziału w pseudoreferendach pod groźbami m.in. wyrzucenia z domów.

Czytaj też: Norwegia zwiększa ochronę granicy z Rosją. Nie wyklucza jej zamknięcia

PAP/kp

Powiązane tematy

Komentarze