Informacje

Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego / autor: PAP
Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego / autor: PAP

Horała: tekst o CPK oparty na kłamstwach i manipulacjach

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 22 października 2022, 13:08

    Aktualizacja: 22 października 2022, 13:14

  • Powiększ tekst

Program inwestycyjny CPK jest raz na jakiś czas obiektem medialnego ataku opartego na kłamstwach i manipulacjach. Od czasu zablokowania Sputnika, jest ich nawet nieco mniej. Dziś jednak pałeczkę postanowiła przejąć WP - napisał na Twitterze cytowany przez portal wPolityce.pl pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego Marcin Horała. Wiceminister odpowiada w serii wpisów na opublikowane przez portal zarzuty

Centralny Port Komunikacyjny – jedna ze sztandarowych inwestycji polskiego rządu – od dawna jest tematem zażartych dyskusji obu stron politycznej debaty. Ostatnio parlamentarne prace nad nowelizacją ustawy, w tym sposób określania wysokości odszkodowań za wywłaszczenie ze względu na inwestycje publiczne, także CPK, stały się powodem podniesienia temperatury sporu.

Na zarzuty sformułowane wobec projektu CPK przez portal Wp.pl odpowiada serią tweetów w mediach społecznościowych odpowiedzialny za projekt wiceszef MFiPR Marcin Horała.

„Ta mapa ma wstrząsnąć wierchuszką PiS. Czy dla CPK będą odbierać domy własnym wyborcom?” - zatytułował swój tekst portal Wp.pl.

Wywłaszczając tysiące ludzi pod budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego, rząd będzie musiał odbierać domy oraz grunty wyborcom PiS. Autorzy mapy, która przedstawia taką tezę, liczą na otrzeźwienie rządzących. Czy przed wyborami w 2023 roku będą chcieli wojny z własnym elektoratem? — dywagują autorzy publikacji WP.

Odpowiedź Horały

Program inwestycyjny CPK jest raz na jakiś czas obiektem medialnego ataku opartego na kłamstwach i manipulacjach. Od czasu zablokowania Sputnika, jest ich nawet nieco mniej. Dziś jednak pałeczkę postanowiła przejąć WP - czytamy we wpisie Horały na Twitterze.

Zaczynamy z grubej rury chwytem propagandowym skomplikowanym jak cios cepem w głowę: „Czy dla CPK będą odbierać domy?”. Ktoś mógłby w ten deseń spytać „Redaktorze, czy przestałeś już bić żonę?” Przecież to tylko pytanie, prawda? Zero sugestii — wyjaśnia wiceminister we wpisie, do którego załącza mapkę ze wspomnianej publikacji.

Marcin Horała wyjaśnia jeden z klasycznych sposobów sterowania dezinformacją - najpierw internetowe trolle z kilkoma osobami obserwującym wklejają przez parę dni przygotowany materiał pod wpisy na temat CPK, a następnie „poważny” portal o dużych zasięgach powiela treść. Portal zabezpiecza się przed pozwem – ależ on nie twierdził, że na grafice jest prawda, on wyłącznie informował o tym, co inni publikują w sieci. A to, co czytelnikom pozostanie w głowach, to przecież nie portalu wina, jak działają ludzkie skojarzenia - tłumaczy Horała.

Jak jest naprawdę

Zgodnie z projektem ustawy w sprawie wywłaszczeń, do odszkodowania będzie dodawany bonus pieniężny, który - po zmianie na etapie prac sejmowych - ma wynieść bazowo 20 proc. wartości nieruchomości oraz 40 proc. wartości budynków zlokalizowanych na nieruchomości i wartości lokalu mieszkalnego.

Czytaj całość publikacji na portalu wPolityce.pl

Czytaj też: Naddniestrze znacznie ogranicza dostawy prądu do Mołdawi

wpolityce.pl/Twitter/PAP/mt

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych