Informacje

ekolodzy z fundacji FOTA4Climate / autor: FOTA4Climate/Facebook
ekolodzy z fundacji FOTA4Climate / autor: FOTA4Climate/Facebook

Ekolodzy: Niech Niemcy reaktywują atom i nie wracają do węgla

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 2 listopada 2022, 20:25

  • 2
  • Powiększ tekst

Nie mamy wątpliwości, że Niemcy powinni przede wszystkim przywrócić do działania wyłączone ostatnio reaktory. Właśnie to może szybko poprawić krytyczną sytuację, w jakiej znalazła się energetyka Niemiec bez uszczerbku dla środowiska naturalnego, w przeciwieństwie do masowego powrotu do węgla – mówi na portalu BiznesAlert.pl Antoni Goldstein z FOTA4Climate

Niemieccy Zieloni osiągnęli bardzo dobry wynik w wyborach dzięki głoszeniu koncepcji i wizji oderwanych od życia. Chcieli oni m.in. wyłączenia elektrowni jądrowych w pakiecie z limitowaniem emisji CO2, a dodatkowo twierdzili, że nie wpłynie to na podwyższenie rachunków za prąd. Tymczasem trudno było spełnić już pierwsze dwa warunki. Realizacja powyższych koncepcji oznaczała uzależnienie od czynników trzecich, przede wszystkim zmiennej pogody, ale także dostaw taniego gazu i węgla z Rosji – twierdzi z Antoni Goldstein z ekologicznej fundacji FOTA4Climate.

SPD chcąc istnienia koalicji rządowej musiało przystać na warunki Zielonych.

SPD nie protestowało także przeciw planom Zielonych, bo one z kolei „pozwalały zrealizować inne marzenie – ogromnych zysków z pośrednictwa w Europie w sprzedaży gazu z Nord Stream 2. W SPD lepiej od Zielonych znali sprzeczność między redukcją emisji a wyłączaniem elektrowni jądrowych, ale byli w podejściu do środowiska bardziej cyniczni. Partia liberalna, trzeci z partnerów, miała tu mniej do powiedzenia, a plan finansowo się spinał, póki była szansa na Nord Stream 2” – czytamy na portalu Biznesalert.pl.

Jak czytamy, wybuch wojny był dla tych planów jak zderzenie ze ścianą. Projekt Nord Stream 2 upadł w wyniku sankcji, a ostatecznie jego upadek przypieczętowały eksplozje na dnie Bałtyku. W końcu wyborcy zarówno SPD jak i Zielonych muszą zdać sobie sprawę z tego, że pokrycie przez nich ogromnych kosztów nadchodzącej zimy nie ma nic wspólnego z ekologią i ochroną klimatu, i to oni coraz bardziej przychylnym okiem patrzą na energetykę jądrową, a przynajmniej na wciąż działające elektrownie.

Czytaj też: Premier: Postawimy trzy elektrownie jądrowe, jedną w Koninie

biznesalert.pl/mt

Powiązane tematy

Komentarze