Technologiczna rewolucja wody, wodoru i węgla
Z wody, wodoru i węgla powstał świat i żywe organizmy. Wokół tej triady coraz szybciej kręci się współczesny biznes.
W zasadzie nie ma on innego wyjścia, jeżeli przyszłość – także ta gospodarcza – ma być oparta na wykorzystywaniu dostępnych zasobów w zrównoważony sposób. Jaki potencjał tkwi w tych trzech niezbędnych do życia elementach? Patrząc z perspektywy czysto biznesowej - olbrzymi. Według raportu „Woda, wodór, węgiel: zasoby, które zbudowały i zmieniają świat”, przygotowanego przez firmę EY na zlecenie Banku Gospodarstwa Krajowego, wartość rynku 3W (Woda, Wodór, Węgiel) to w Polsce 4,86 mld dol., w Europie - 66,49 mld dol. i 236,6 mld dol. na świecie. Do 2030 roku w naszym kraju sięgnie ona 5,6 mld dol.
Pieniądze i biznes to jedna strona medalu idei 3W, druga to potężny impuls innowacyjności, który niesie. I o jednym, i o drugim rozmawiali uczestnicy II Kongresu 3W, który odbył się 7 i 8 grudnia w Warszawie. Główne wnioski z raportu przedstawiła podczas panelu otwierającego kongres Beata Daszyńska-Muzyczka, prezes BGK i inicjatorka idei 3W. – Gdy w 2021 roku powoływaliśmy inicjatywę 3W, wiedzieliśmy, że koncentracja na tych trzech zasobach jest ważna. Nie mogliśmy mieć jednak pewności, że po pierwsze – w tak krótkim czasie zbudujemy ekosystem 3W, który połączy różne środowiska: naukowe, biznesowe i administracji publicznej, a po drugie, że potencjał sektora 3W jest tak duży – większy nawet niż przewidywaliśmy – komentowała tezy raportu Beata Daszyńska-Muzyczka. Podkreśliła, że zainteresowanie BGK wodą, wodorem i nowymi technologiami węglowymi wynika bezpośrednio ze strategii banku – jego misją jest wspieranie zrównoważonego rozwoju społeczno-gospodarczego naszego kraju. Według BGK, 3W to odpowiedź na wyzwania, przed którymi stoi w XXI wieku całe społeczeństwo, m.in. transformacji energetycznej, czy bezpieczeństwa dostępu do wody pitnej. Prezes BGK podkreślała, jak ważne jest dzielenie się wiedzą i informacją.
-Aby wdrażać technologie oparte na wodzie, wodorze i węglu potrzebna jest współpraca. W koncepcji 3W, którą rozwijamy - to połączenie świata nauki, biznesu i administracji. Bez tego połączenia ciężko będzie rozwijać i wzmacniać polską gospodarkę – mówiła Beata Daszyńska-Muzyczka. Według niej, Polska dysponuje bardzo dużym kapitałem intelektualnym, którego jednak nie potrafimy komercjalizować - Powinniśmy mieć odwagę inwestować więcej, podejmować takie ryzyko – podkreśliła.
-Możemy konkurować ze światem wykorzystując nasz kapitał ludzki, powinniśmy jednak wybrać kluczowe obszary, na których będziemy konkurencyjni – mówił podczas panelu prof. Teofil Jesionowski z Politechniki Poznańskiej. Według niego, ryzyko inwestycyjne jest integralnym elementem innowacyjnych przedsięwzięć. Zdaje sobie z tego sprawę niezwykle konkurencyjna gospodarka amerykańska. - Jesteśmy gotowi do współpracy z przemysłem – podkreślił. Apelował, by wyławiać talenty i stawiać na najbardziej dynamiczny kapitał ludzki, którym w przypadku uczelni są studenci działający w kołach naukowych oraz doktoranci.
Ten potencjał w Polsce jest imponujący, trzeba jednak go umiejętnie wykorzystać i przenieść w biznesowe realia. Jest to możliwe, o czym świadczą przedstawione w raporcie przykłady modelów biznesowych BGK, przypisanych do konkretnych przedsięwzięć realizujących strategię 3W. Dotyczą one np. zarządzania wodą, wykorzystania wodoru w transporcie czy zastosowań włókna węglowego. Co istotne, w wielu przypadkach wszystkie te trzy składniki są już obecnie i mogą być na jeszcze większą skalę stosowane wspólnie. - Synergia 3W zapewni optymalizację kosztów, rozwój technologiczny oraz budowę nowych modeli biznesu – mówił Dariusz Kryczka z EY prezentując raport. Według opracowania przedstawionego podczas kongresu, największy wpływ synergii można zauważyć m.in. w przemyśle, ochronie zdrowia, mieszkalnictwie, a także infrastrukturze, transporcie i logistyce.
sk